Valtteri Bottas w początkowej fazie sezonu był najjaśniejszą gwiazdą w stawce kierowców Formuły 1. W ostatnich wyścigach jego blask nieznacznie jest mniejszy, a wszystko przez jego zespołowego kolegę Lewisa Hamiltona.
Fin w trakcie zmagań na Circuit de Catalunya ruszał z pole position, ale wygrana padła łupem aktualnego mistrza świata i lidera klasyfikacji generalnej. Z kolei w Monte Carlo kierowca Mercedesa po incydencie w alei serwisowej z Maksem Verstappenem przebił oponę, przez co kolejny raz musiał zjechać do alei serwisowej.
Toto Wolff: Valtteri Bottas w wersji z 2019 roku wyjdzie z tego silniejszy. Myślę, że w ostatnich wyścigach wykazał się dużą odpornością oraz determinacją. Jego forma w sobotę była bardzo mocna i nie mam wątpliwości, że wzbudzi to w nim irytację i wróci jeszcze mocniejszy w Montrealu.
W kolejny weekend kierowcy Formuły 1 będą ścigać się w Grand Prix Kanady.