Robert Kubica pełni obowiązki trzeciego kierowcy w zespole Alfa Romeo Racing ORLEN, której szefem jest Frederic Vasseur. Szwajcar podczas ostatniego Grand Prix Węgier był widziany dziesięciokrotnie w garażu Mercedesa oraz jego okolicach. Wszystko wskazuje na to, że dopina on największy transfer ostatnich lat. 

Robert Kubica z nowym zespołowym kolegą?

Błąd Valtteriego Bottasa na pierwszym zakręcie wyścigu o GP Węgier nie spowoduje, że Mercedes od razu zrezygnuje z usług Fina. Jednakże, źródła bliskie niemieckiego zespołu sugerują, że przeprowadzka Bottasa do Alfy Romeo może być coraz bliższa. Czy zatem Robert Kubica i Fin zostaną zespołowymi kolegami?

Mercedes cały czas rozważa zatrudnienie George’a Russella, który przecież cały czas jest kierowcą niemieckiego zespołu „na wypożyczeniu” w Williamsie. Brytyjczyk mógłby dołączyć do Lewisa Hamiltona w 2022 roku. 

Michael Schmidt z niemieckiego Auto Motor und Sport sugeruje, że Alfa Romeo jest najbardziej prawdopodobną opcją dla Bottasa. – Vasseur był widziany w gościach u Mercedesa 10 razy w ostatni weekend. Williams szuka doświadczonego kierowcy. Jeśli nie będzie to Bottas, to może Nico Hulkenberg. 

Bottas do Alfy Romeo?

Bottas jest z Mercedesem od 2017 roku, kiedy zastąpił Nico Rosberga, odchodzącego na emeryturę mistrza świata. 

Co więcej, Robert Kubica może faktycznie doczekać się nowego zespołowego partnera w Alfie Romeo, bowiem na Hungaroringu był obecny też menedżer Bottasa, Didier Coton. Fin nie powiedział jednak, co dokładnie robił na torze. 

Wakat w Alfie Romeo dostępny będzie jeśli Kimi Raikkonen zdecyduje się przejść na emeryturę. Oczywiście my mamy nadzieję, że to Robert Kubica zastąpi doświadczonego Fina, ale na ten moment to Bottas wydaje się być najbardziej prawdopodobną kandydaturą.