Załogi w 54. RallyRACC Catalunya – Costa Daurada 2018 zakończyły piątkowy etap przedostatniej rundy WRC w tym sezonie. OS7 La Fatarella – Vilalba 2 zdominowali kierowcy Toyoty, z resztą jak cały dzień. Nie milkną słowa zachwytu nad Sebastienem Loebem, który z marszu zakładając rajdowe buty po słabym początku, w generalce jest już czwarty, z dużymi szansami na podium.
Kończący dzisiejszą rywalizację oes z La Fatarelli do Vilalby najszybciej z czasem 26:13,2 przejechał Jari-Matti Latvala, którego duma została podrażniona przez złapany kapeć na pierwszym przejeździe tego właśnie odcinka. Niemniej Fin jest mocno skoncentrowany na tym, żeby dołączyć do walki o miejsca od 2. do 5. Dlaczego? Dani Sordo, który na popołudniowej pętli dobrze zaczął, na ostatnim odcinku zgasł i OS7 zakończył dopiero z szóstym czasem i stratą +10,2 s.
Jeszcze gorzej z ostatnią próbą poradził sobie Elfyn Evans, który tracąc 18,2 s. i notując 10. czas na odcinku, musi dzień potraktować z lekkim niedosytem. W generalce spadł na 3. miejsce (+29,7), a pozycję wice-lidera po piątku ma teraz wspomniany duet z Hiszpanii – Sordo/Del Barrio w Citroenie C3 WRC.
Loeb jak wino
Wiem, to wyświechtany frazes, ale to w zasadzie najtrafniejszy mimo wszystko, żeby określić postawę pary Sebastien Loeb/Daniel Elena, podczas piątkowego etapu. Poranek nie zaczął się konkurencyjnymi czasami ale zmiany w trakcie serwisu jakie wniósł 9-krotny mistrz świata WRC, okazały się trafne. Na tym oesie „starsi panowie” z Citroena pojechali na poziomie czasów Toyoty, a pamiętajmy, że była to jednocześnie najdłuższa próba w tegorocznej edycji Rajdu Katalonii. Daje do myślenia co może się wydarzyć podczas dwóch, kolejnych etapów na twardym i przyczepnym gruncie…
Na koniec dnia Loeb/Elena są tuż poza podium, ze stratą +30,2 s. do równie szybkich Tanak/Jaerveoja. Ważniejsze jest to, że do trzecich Evansa/Barritta tracą zaledwie pół sekundy.
Hyundai i Neuville mają problem
Słaby występ jak na razie notują Thierry Neuville/Nicolas Gilsoul. Startując do dzisiejszego etapu czyścili trasę i po drodze zdarzały się im także niewymuszone błędy, które jak tłumaczył belgijski kierowca, motywowane są zbyt wielką chęcią wygranej.
Thierry Neuville, Hyundai WRT: Naprawdę staramy się robić co w naszej mocy. Próbujemy naciskać Ogiera. Przydarzyło nam się i na tym odcinku i poprzednich kilka drobnych błędów, które niestety dodatkowo dorzuciły balast czasowy.
Sytuacja liderów klasyfikacji WRC w tym rajdzie nie jest łatwa. Dopiero ósmy rezultat i strata ponad 12 s. pozwala na koniec dnia w generalce Rajdu Hiszpanii przespać się do soboty na 9. miejscu.
Honoru ekipy z Alzenau w tym momencie muszą teraz bronić Sordo i Del Barrio, którzy trzymają solidne tempo i są drudzy, ze stratą +26,8 s. do Tanaka.
Przesiadka na twarde
Sobotni i niedzielny etap 54. RACC Rally Catalunya – Costa Daurada 2018 to już jazda po asfaltach i charakterystycznych nieckach podczas w cięciach zakrętów. Jutro do pokonania 7 oesów o łącznej długości 121,8 km, natomiast pojutrze dwukrotnie przejeżdżane Riudecanyes i Santa Marina – w totalu blisko 62 km na walkę o decydujące rozstrzygnięcia w tym sezonie WRC. A może o wszystkim zadecyduje wyprawa na Antypody?
Wyniki na i po OS7 – La Fatarella – Vilalba 2 – 38,85 km