Thierry Neuville nie zaliczy do udanych występów w Rally Monza. Belg na pozornie łatwym przejeździe przez szykanę ustawioną na fragmencie owalu chciał zbyt ciasno pokonać przeszkodę i uderzył prawym kołem w betonowy bloczek. Uszkodzeniu uległo zawieszenie w Hyundaiu i20 Coupe WRC.
Belg próbował kontynuować jazdę, ale po przejeździe przez wodę zgasł silnik w Hyundaiu. Motor ponownie się nie uruchomił i auto stanęło w dość niebezpiecznym miejscu. Oes został wstrzymany, by przestawić i20 WRC. Załogi znajdujące się na trasie resztę odcinka przejechały nie walcząc o czas.
Cinturato to najdłuższy odcinek na torze Monza i jest zdecydowanie szybszy niż inne próby. Ciągłe zmiany nawierzchni oznaczają ponowną walkę o przyczepność. Oes wykorzystuje fragmenty porannej próby zgodnie lub przeciwnie do kierunku pierwszych odcinków. Klasyczne fragmenty toru przeplatają się szutrowymi drogami i partiami na owalu.
Po udanym ataku Esapekki Lappiego, wszyscy kierowcy postawili na zimowe opony. Zawodnicy Toyoty, Hyundaia i M-Sportu wzięli cztery sztuki Michelinów Pilot Alpin. Jeden zapas zabrał ze sobą Ott Tanak, podobnie jak Suninen, który w bagażniku miał deszczówkę.
– Było lepiej. Byłem zbyt ostrożny, ale jest sporo stojącej wody i to szalone – mówił Evans, który czekał kilka minut na start i jako jeden z nielicznych przejechał próbę w sportowym tempie.
– Przestrzeliłem skrzyżowanie. Zgasiłem silnik i straciłem trochę czasu – informował Ogier, wolniejszy od Evansa o sekundę.
– Warunki są bardzo trudne. Thierry utknął na środku drogi, więc sporo straciliśmy, ale poza tym było w porządku. Jutro też będziemy używać tych opon, więc musimy być ostrożni – informował Tanak (+3,3), którego jeszcze nie obowiązywała czerwona flaga.
Po kilkunastu minutach przerwy oes został wznowiony. Esapekka Lappi, Dani Sordo i Kalle Rovanpera otrzymali czas Otta Tanaka. Kierowca M-Sportu utrzymał prowadzenie w rajdzie.
WRC2, WRC3, JWRC
W WRC2 najszybsi byli Pontus Tidemand i Patrik Barth w Skodzie Fabii Rally2 Evo. Drugi czas uzyskali Adrien Fourmaux i Renaud Jamoul (+1,4) w Fordzie Fiesta Rally2, a trzeci Mads Ostberg i Torstein Eriksen (+3,3) w Citroenie C3 R5. Po czterech odcinkach Francuzi mają 24,5 sekundy zapasu nad Norwegami i 27,9 sekundy przewagi nad Szwedami.
W WRC3 na fotelu liderów umocnili się Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger w Skodzie Fabii Rally2 Evo. 8,6 sekundy na oesie stracili Emil Lindholm i Mikael Korhonen. 14,7 sekundy słabsi byli Oliver Solberg i Aaron Johnston. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak stracili 21,5 sekundy.
Po czterech próbach duet Mikkelsen/Jaeger ma 36 sekund przewagi nad Lindholmem i Korhonenem. Na trzecie miejsce spadli Huttunen i Lukka (+42,9). Polska załoga znajduje się na piątym miejscu ze stratą 57 sekund. Lepsi są też Solberg i Johnston (+47,8).
Wśród juniorów na prowadzeniu umocnili się Kristensson i Sjoberg. Nad załogą Andolfi/Savoia mają ponad minutę przewagi. Ponad dwie traci duet Zaldivar/Penate.