Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, którzy rozpoczęli bój o mistrzowski tytuł w WRC3 mogą do udanych zaliczyć pierwszą pętlę Rajdu Chorwacji.
Polska załoga rozpoczęła batalię od czwartego czasu. Następnie uzyskiwała drugi i dwukrotnie trzeci rezultat w stawce WRC3. Dzięki temu załoga Skody Fabii Rally2 Evo znajduje się na pozycji wicelidera. Lepsi o 9,5 sekundy są Yohan Rossel i Alexandre Coria w Citroenie C3 Rally2. Francuzi byli najszybsi na dwóch próbach i dwukrotnie wykręcali drugie czasy.
Podium jak na razie uzupełnia załoga Mayr-Melnhof/Welsersheimb w Fordzie Fiesta Rally2. Austriacy tracą do liderów 13,2 i do swojego dorobku dopisali jeden oesowy triumf. Czołową piątkę uzupełniają Nicolas Ciamin (+30,2) i Chris Ingram (+34,1).
Zacięta walka również w WRC2
W WRC2 liderami są Mads Ostberg i Torstein Eriksen. Załoga Citroena C3 Rally2 trzy razy była najszybsza na odcinkach i raz uzyskała drugi czas. Rezultaty te oznaczają, że na koniec pętli mają dziewięć sekund przewagi nad duetem Griazin/Aleksandrow. Załoga Volkswagena była najszybsza na pierwszej próbie pętli, dwukrotnie uzyskiwała drugie czasy i raz trzeci.
O sporym szczęściu może mówić Teemu Suninen. Kierowca pilotowany przez Mikko Markkulę wypadł z trasy pod koniec ostatniego odcinka, ale udało mu się wrócić na drogę i kończy pętlę jako trzeci. Do liderów traci 45,3 sekundy. Duet M-sportu musi bardziej oglądać się za siebie, gdzie czają się Bulacia i Der Ohannesian (+47,9) oraz Kristensson i Arhusiander (+48,3). O pechu może mówić Andreas Mikkelsen, który na jednym z odcinków uszkodził koło i do lidera traci blisko 40 minut.