Toto Wolff przed Grand Prix Hiszpanii przyznał wprost, że nie będzie zdziwiony, jeżeli kiedykolwiek zobaczy Lewisa Hamiltona w zespole Ferrari. Mistrz świata postanowił odnieść się do słów swojego przełożonego.
Dziennikarze od dłuższego czasu podsycają temat zamiany kierowców na linii Ferrari – Mercedes. Bez wątpienia czymś niezwykłym byłby wyścig Formuły 1, gdyby obaj znaleźli się w bolidach swoich dotychczasowych największych konkurentów. Nic jednak nie wskazuje, aby kiedykolwiek taka sytuacja miała mieć miejsce. A już na pewno nie w najbliższym czasie.
Lewis Hamilton: Myślę, że gdy prowadzi się negocjacje, zawsze trzeba kiedyś rzucić nazwą Ferrari. Czy planuję iść gdzieś indziej? Nie robię żadnych planów na przyszłość. Obecnie cieszę się tylko jazdą dla tego zespołu. To niesamowite co wspólnie osiągamy i planuję pracować z tą ekipą, aby pomóc jej stać się najbardziej utytułowanym zespołem wszech czasów. To mój obecny cel i tylko na tym się koncentruję.
Kierowca Mercedesa ma bardzo dużo powodów do zadowolenia, jeżeli chodzi o swoje dotychczasowe występy, jak i prowadzoną karierę. Jedyne co mogłoby go przekonać do takiej zmiany, to chęć spróbowania czegoś nowego w innym topowym zespole.