Odejście Kimiego Raikkonena po tegorocznym sezonie Formuły 1 wydaje się niemal pewne. Zwłaszcza że Fin jak się okazuje ma mocno sprecyzowane plany co do swojej dalszej kariery w motosporcie. Planuje stać się pierwszym kierowcą w historii, który po mistrzostwie w F1 sięgnie po tytuł w WRC.
Kierowca Alfa Romeo Racing Orlen ma już doświadczenie w rajdach. W sezonach 2010-2011 rywalizował w WRC, choć bez większych sukcesów. Najlepszym miejscem Raikkonena w sezonie 2010 było piąte podczas Rajdu Turcji. Sezon zakończył na 10. miejscu zdobywając 25 punktów. Z kolei rok później najwyżej sklasyfikowany był na 6. miejscu został w Rajdzie Jordanii i Rajdzie Niemiec. Sezon zakończył na 10 miejscu z dorobkiem 34 punktów.
Kimi Raikkonen: Zdobycie tytułu w WRC znaczyłoby dla mnie więcej niż ten wywalczony w F1. Czemu? Bo nikt nigdy wcześniej tego nie zrobił. To sprawia, że takie wyzwanie jest interesujące.
Informacje o potencjalnym odejściu Kimiego Raikkonena z zespołu Alfa Romeo Racing Orlen na pewno mogą cieszyć polskich fanów Formuły 1, gdyż wówczas zwiększa to szanse Roberta Kubicy na to, aby zastąpił jego miejsce w fotelu wyścigowym.
Daniel Ricciardo: Nie podoba mi się, gdy widzę moje nazwisko na dziewiątej pozycji