Nicholas Latifi ma być jedynym kierowcą, który przetestuje bolid Williamsa podczas testów w Bahrajnie.

Williams na ten moment planuje przeznaczyć dwa dni dla swojego kierowcy rezerwowego na testy w Bahrajnie, czyli 2 i 3 kwiecień (przyszły wtorek i środa). Oznacza to, że ani Robert Kubica ani George Russell nie wykorzystają dodatkowej możliwości, aby dopracować bolid. Muszą zdać się w pełni na kolegę z zespołu, który wsiądzie do FW42 po raz pierwszy. Regulamin mówi, że zespół musi przeznaczyć dwa z czterech dni testów w trakcie sezonu dla młodego kierowcy. Polak i Brytyjczyk będą mogli pojawić się na testach w Barcelonie, które odbędą się w dalszej części sezonu – o ile zespół nie zadecyduje inaczej.

Kubica: Wiem, że wypadnę z toru i poinformowałem o tym zespół

Latifi miał jeździć autem Williamsa już w trakcie zimowych testów na torze w Barcelonie. Ze względu na fakt, iż Williams miał opóźnienia, zespół zdecydował się rozdzielić czas, jaki pozostał tylko pomiędzy dwóch kierowców wyścigowych. Kanadyjczyk ma również wziąć udział m.in. w sześciu sesjach treningowych. Na razie jednak nie wiadomo kiedy otrzyma na to szansę.

Faktem jest jednak to, że jeżeli Latifi będzie jeździł mniej niż ma zapisane w umowie, wówczas na konto Williamsa wpłynie mniej pieniędzy.

F1: Zespół Roberta Kubicy jest w rozsypce, Williams szuka nowych pracowników