Mimo że Toyota Yaris WRC uchodzi aktualnie za najlepszy samochód rajdowy, to fabryczna ekipa japońskiego producenta nie ustaje w rozwoju konstrukcji.
Na drugą rundę Rajdowych Mistrzostw Świata (Rajd Szwecji) zespół dowodzony przez Tommiego Makinena przygotował poprawki zawieszenia. Yarisy WRC otrzymają nowe amortyzatory, które jeszcze bardziej powinny pomóc kierowcom w zwiększeniu tempa na odcinkach specjalnych.
Tommi Makinen: Nasze amortyzatory doczekały się nowej ewolucji. Dotychczas nie były używane przez nikogo oprócz „Bosse” (przydomek dwukrotnego mistrza świata, Marcusa Gronholma). Z ich wykorzystaniem natychmiast był szybszy. Wciąż jednak mamy pracę do wykonania, aby ulepszyć samochód.
W tym tygodniu Toyota Gazoo Racing World Rally Team testuje w środkowej Finlandii. Jedynym kierowcą na zimowych testach jest Kris Meeke, który będzie jeździł przez 3 dni. Zespół uznał, że dłuższe testy pozwolą Brytyjczykowi lepiej poznać samochód w specyfikacji na Rajd Szwecji.
Kris Meeke przyznał na swoich mediach społecznościowych, że bazowe ustawienia Yarisa WRC były bardzo dobre. W trakcie testów zmieni pod siebie jedynie drobiazgi. Pozostali kierowcy Toyoty, Ott Tanak i Jari-Matti Latvala odbyli testy przed Rajdem Szwecji w pierwszej połowie stycznia.