Być może nie wszyscy fani rajdów zwracają uwagę na takie szczegóły, ale z dziennikarskiego obowiązku musimy o tym wspomnieć. To co dla jednych gorące jest w postaci „Black Friday”, może być również atrakcyjne w „Super Saturday” podczas wystawy Autosport International, imprezy w której zespoły fabryczne zgłoszone do mistrzostw WRC 2019, przedstawią nowe barwy na swoich rajdówkach.
Oczy na Birmingham
Jedno jest pewne. Toyota pozostaje przy aktualnym „malowaniu”. Pewnych, artystycznych zmian możemy spodziewać się w przypadku pozostałych ekip fabrycznych. Wszystkie zgłoszone – Hyundai Shell Mobis World Rally Team, Citroen Total Abu Dhabi World Rally Team oraz M-Sport World Rally Team, na sezon 2019, planują zmiany wizualne na swoich „wurcach”.
Całe trio zamierza ponownie dokonać odsłonięcia nowych barw podczas tej samej imprezy. Mowa o zaplanowanych w terminie 10-13 stycznia 2019 targach Autosport International. Jeśli ktoś będzie miał okazję wziąć udział w tym wydarzeniu, kierujemy na stanowisko 3350 w hali 3.
Toyota broni swoich barw
Jak już wspomniałem wcześniej, wszystko wskazuje na to, że jedynym zespołem, który nie zamierza modyfikować wyglądu swoich aut jest Toyota. Japoński team pod wodzą Tommi Makinena do sezonu WRC 2019 przystąpi w oklejeniu z tego roku, szczęśliwym w kontekście zdobycia tytułu rajdowych mistrzów świata WRC 2018 w klasyfikacji producentów. Po raz pierwszy przedstawi jednak na Wyspach iście brytyjski duet – Krisa Meeke i Seba Marshalla, którzy będą reprezentować garaż Gazoo Racing Team w przyszłym roku.
Jeśli chodzi o pozostałe ekipy, na nowy wygląd rajdówek musimy poczekać dokładnie do 12 stycznia 2019. Podczas sportowej wystawy w Birmingham, przy udziale skompletowanych załóg, przedstawicieli zespołów fabrycznych i mediów, ostatecznie zostaną zaprezentowane nowe samochody WRC.
WRC: Suninen, Evans i Tidemand mają utworzyć trio M-Sportu. Breen bez pilota