Loeb to w rajdowym światku ponownie nazwisko nr 1. Po zakończeniu współpracy z koncernem PSA, w światowych mediach pojawiły się spekulacje, że 9-krotny mistrz świata WRC być może uzyska angaż w fabrycznej ekipie Hyundaia na 2019 rok. Tym czasem ekipa z Alzenau wydała jednoznaczny komunikat – …rozmawialiśmy jak ze wszystkimi, którymi się interesowaliśmy, ale to tylko tyle i aż tyle. Nic nie jest pewne.
Zastój lubi plotki
Fakt, że Kris Meeke zmienił „umysłowego” z Paula Negle’a na dotychczasowego kompana Haydena Paddona, Seba Marshalla. Faktem również jest też, że na prawym fotelu obok Teemu Suniena w przyszłym sezonie WRC, młodemu Finowi będzie dyktował 40-letni Marko Salminen. Jednak faktem (póki co) nie jest angaż Sebastiena Loeba w ekipie południowokoreańskiego teamu.
Jeśli wierzyć informacjom z reguły dobrze poinformowanego magazynu Autosport, powołującego się na szefów Hyundai World Rally Team, współpraca na linii Loeb-Hyundai to na razie tylko medialne spekulacje. „Związek” choć w odbiorze dostarczający wiele emocji, może ostatecznie nie mieć miejsca w sezonie 2019 WRC.
Thierry Neuville, Andreas Mikkelsen i Dani Sordo mają stanowić podstawowe trio kierowców, którzy poprowadzą i20 Coupe WRC podczas pierwszej rundy w Monte Carlo. Decyzja o tym, kto zastąpi Sordo w Rajdzie Szwecji, może zostać opóźniona do czasu Monte. Obecnie największe szanse na trzecie auto ma dotychczasowy, choć nieregularnie startujący w Rajdowych Mistrzostwach Świata Hayden Paddon. Nowozelandczyk jest pierwszym rezerwowym i ma zakontraktowane starty w przyszłym roku w czterech rajdach.
Alain Penasse, menadżer Hyundai WRT: Przyznaję, że rozmawialiśmy z Sebastienem, tak samo jak z pozostałymi kandydatami. Jednak nie podjęliśmy absolutnie żadnych decyzji. Zwłaszcza, że nie wiem jakie są tak naprawdę jego plany na przyszłość. Czy nadal będzie kontynuował starty w rallycrossie czy nie. Wiem jednak, że w Rajdzie Monte Carlo wystawimy skład, który jest dobrze znany. Bez niespodzianek. Spekulowanie to pożywka dla mediów.
Pytany przez Autosport.com o przyszłość Haydena Paddona, Alain Penasse stwierdził, że Nowozelandczyk w zakończonym sezonie spełnił oczekiwania, jakie przed nim postawiono.
Wspomniany kierowca z Antypodów nie zamierza składać broni w walce o trzeci fotel w Hyundaiu. Zajęcie drugiego miejsca w kończącym sezon Rajdzie Australii to na pewno mocna karta, ale z pewnością nie taka jak fenomenalna wygrana Loeba w Rajdzie Katalonii. Z resztą siła nazwiska oraz nadal wysoka forma za kółkiem 44-letniego Francuza pozostaje niezaprzeczalna.