Belgijski pilot Stephane Prevot, który ma na koncie 174 starty w Rajdowych Mistrzostwach Świata m.in. z Bruno Thirym, Chrisem Atkinsonem czy Stephane’em Lefebvre’em, udzielił dość śmiałego wywiadu portalowi Les Sport+.

49-latek został przepytany przed odbywającym się w ten weekend Rallye du Condroz-Huy, gdzie w Skodzie Fabii R5 pilotuje Vincenta Verschuerena. Mimo że obaj są Belgami, to notatki przygotowane są po angielsku, ponieważ pierwszym językiem kierowcy jest holenderski, a pilota francuski.

Olivier de Wilde: Kogo widzisz w koronie za niecałe 2 tygodnie w Australii?

Stephane Prevot: To dość paradoksalne, ale niestety dla Ogiera, kapeć Neuville’a w Katalonii jest… przewagą dla naszego rodaka. To oczywiste, że Australia jest najgorszym rajdem do otwierania tasy. Jednak co ważniejsze, Thierry zapewnia, że nie martwi się o presję, ale uważam, że to jedynie zasłona. Ogier będzie bardziej spokojny. Obaj mogą być szczęśliwi z powodu kłopotów Tanaka w końcówce sezonu, bo w przeciwnym razie tytuł byłby już rozdany. Wracając do twojego pytania, mam nadzieję, że się mylę. Byłoby oczywiście wspaniale, gdyby nasz mały kraj kochający rajdy miał mistrza świata, ale obiektywnie sądzę, że to znów będzie Ogier. Muszę też przyznać, że końcówka sezonu Thierry’ego nie jest zła.

OW: Nie możemy powiedzieć, że koledzy zespołowi naszego rodaka wyjątkowo go wspierali…

SP: Z pewnością. Nie wiem co ten osioł Mikkelsen tam robi. Jest żałosny. Jak oni mogli zakontraktować takiego gościa na 2 lata? Jeżeli Hyundai przegra tytuł producentów, to będzie z jego powodu. Thierry jest osamotniony w dostarczaniu dużych punktów. Dani Sordo zaprezentował więcej dobrego niż Hayden Paddon. Zasługuje na pełny program. Problemem jest to, że jest już tylko służącym. Kiedy miał swój kontrakt w kieszeni, to rozbijał się po kilku odcinkach.

OW: Wyobrażasz sobie powrót Loeba na pełny sezon?

SP: Na pewno nie w Citroenie. Pierwszą klauzulą w kontrakcie Ogiera musi być to, aby nie nie miał Loeba pod nogami. Wyobrażam sobie jak spierają się w jednym zespole. Na miejscu Malcolma Wilsona nie przepuściłbym takiej okazji. On może sprawić niespodziankę oferując mu sezon z pomocą Red Bulla.

OW: Czy Loeb nie jest uwiązany z grupą PSA?

SP: A co innego Citroen może mu zaoferować poza byciem ambasadorem? Loeb nie chce spędzić 10 miesięcy na swojej łodzi i ustępować.

Przy okazji wywiadu Stephane Prevot wyjawił także, że przez 2 miesiące pracował dla firmy Codemasters. Jego głos został wykorzystany do nagrania francuskojęzycznych notatek do gry Dirt Rally 2.0. W domyślnej wersji językowej (angielskiej) gracze usłyszą dyktowanie Phila Millsa. W produkcji zapowiedzianej na luty 2019 r. znajdą się m.in. odcinki wzorowane Rajdem Polski.