Program M-Sportu uratowany. Znamy już (niemal) wszystkie klocki układanki WRC

Program M-Sportu uratowany. Znamy już (niemal) wszystkie klocki układanki

Wojciech Garbarz

20.12.2018 Rajdy

Program M-Sportu uratowany. Znamy już (niemal) wszystkie klocki układanki

55 interakcji

Rajdy 20.12.2018

Wojciech
Garbarz

20.12.2018 Rajdy

Podaj dalej

Jeszcze na początku tygodnia Malcolm Wilson żalił się, że program WRC nadal nie jest potwierdzony i być może zabraknie teamu z Dovenby na starcie sezonu 2019. Gdyby tak się stało, byłby to precedens – M-Sport i Wilson obecni są bowiem na najwyższym szczeblu rywalizacji nieprzerwanie od 1997 roku. To takie Ferrari Rajdowych Mistrzostw Świata.

Malcolm Wilson prawdopodobnie po raz kolejny uratuje program WRC. Po dwóch tłustych latach z Sebastienem Ogierem, sezon 2019 zapowiada się dla ekipy z Dovenby raczej mizernie.

Wszystko wskazuje na to, że ciemne chmury, jakie zawisły nad M-Sportem zostały rozwiane i ekipa dysponująca Fiestami RS WRC zgłosi się do styczniowego Rajdu Monte Carlo oraz do całych mistrzostw. I to z trzema samochodami!

Teemu Sunninen jako jedyny miał wiążący kontrakt z M-Sportem na sezon 2019. Oczywiście pod warunkiem, jeżeli brytyjska ekipa przystąpi do mistrzostw producentów 2019.

Jak już wielokrotnie pisaliśmy, do Teemu Suninena, który miał wiążący kontrakt z M-Sportem dołączy bowiem (lub raczej zostanie) Elfyn Evans. Za kierownicą trzeciego Forda pojawi się prawdopodobnie Pontus Tidemand, który rozstał się nie tylko z fabryczną ekipą Skody, ale i wspierającą go grupą menedżerską Even Management. Szwedzki pasierb Henninga Solberga jest zresztą jedyną nową postacią w świecie WRC i również jako jedyny nie podał nazwiska pilota, z którym będzie współpracował. Wiadomo tylko, że rozstał się z Jonasem Anderssonem – przyszłorocznym umysłowym Ole Christiana Veibiego, który zapowiedział starty w WRC 2 za kierownicą Volkswagena Polo R5.

Pontus Tidemand jasno zaznaczył, że jego celem jest zdobycie mistrzowskiego tytułu. W związku z tym po pięciu latach zakończył program startów w WRC 2.

Warto odnotować, że każda z czterech ekip zgłoszonych do mistrzostw producentów w jakimś stopniu zmieniła swój dotychczasowy skład. O ile w przypadku Toyoty, Hyundaia czy M-Sportu możemy mówić o lekkiej modyfikacji bądź retuszu, tak prawdziwa rewolucja nastąpiła w ekipie Citroena, do której po latach wraca mistrz świata Sebastien Ogier wspierany przez Esapekkę Lappiego.