W miniony weekend doszło do tragicznego wypadku podczas amatorskiego rajdu w ukraińskich Czerkasach. Kierowca Skody Octavii stracił panowanie nad samochodem i strącił jednego z kibiców.
Zajście nagrało kilku widzów. Amator nie opanował rajdówki na dohamowaniu do spowalniającej trasę szykany. Pojazd z impetem podbił się na krawężniku i wleciał w tłum. Jednemu z kibiców nie udało się odskoczyć i został skoszony przez masywną Octavię.
Ofiarą jest 31-letni mężczyzna. Po wypadku trafił na oddział intensywnej terapii. Lekarze walczą o jego życie.
Impreza w centralnej Ukrainie sprawiła sporo kłopotów uczestnikom. Nie brakowało wielu obić o krawężniki czy urwanych kół.