Valtteri Bottas zajął 9. miejsce w pierwszej rundzie rajdowych mistrzostw Finlandii 2020. Kierowca Formuły 1 startujący z pilotem Timo Rautiainenem na pewno liczył na znacznie lepszy rezultat. Już od samego początku miał jednak problem, aby dorównać innym.
W pierwszym dniu po pierwszych oesach zajmował nawet 22. lokatę. Bottas przyznał, że panujące warunki do jazdy nie były dla niego łatwe, ale pozwoliły mu one na to, aby uzyskać nowe doświadczenie, które na pewno zaprocentuje.
Greetings from 🇫🇮 pic.twitter.com/RrnXxmXsPx
— Valtteri Bottas (@ValtteriBottas) January 19, 2020
Teraz wicemistrz świata Formuły 1 będzie już wyłącznie skupiał się na najszybszej serii wyścigowej. Za niecały miesiąc weźmie udział w przedsezonowych testach na torze w Barcelonie.
Valtteri Bottas: Po trudnym pierwszym dniu zajęliśmy 22. miejsce, ale udało nam się ostatniego dnia powrócić do pierwszej dziesiątki. Wczoraj jechałem w zupełnie nowych dla mnie warunkach. Zmagałem się ze słabą widocznością i dużą ilością śniegu. Wiele się jednak nauczyłem i dobrze się bawiłem, co jest najważniejsze.
Genialny Kalle Rovanperä
Zwycięzcą okazał się zaledwie 19-letni Kalle Rovanperä, który po raz pierwszy startował fabryczną Toyotą Yaris WRC. To tym samochodem zaliczy pełny sezon Rajdowych Mistrzostw Świata 2020. O tym jak ogromny ma talent najlepiej świadczy jego nagranie z odcinka testowego przed tym rajdem. Pomimo tak młodego wieku i tak małego doświadczenia za kierownicą współczesnego WRC, Fin imponuje opanowaniem samochodu.