Dyrektor marki Skoda w Polsce, Tomasz Porawski ujawnił, że Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk będą mieli możliwość zaprezentowania swoich umiejętności w tym sezonie w cyklu Rajdowych Mistrzostw Europy.

Ten kierunek był wielokrotnie zapowiadanym celem łodzianina, który w rekordowym wieku 23 lat zdołał zdobyć tytuł rajdowego mistrza Polski w klasyfikacji generalnej. Należy oczekiwać, że zwycięzca 5 rund RSMP będzie rywalizował w kategorii ERC 1 Junior, w której pokazał się już w ubiegłym roku (podium kategorii w Rajdzie Polski).

Tomasz Porawski: Współpraca z Miko i Szymonem w dwóch ostatnich sezonach dostarczyła nam wielu powodów do radości. Tempo w jakim załoga Skoda Polska Motorsport osiągnęła poziom krajowej czołówki rajdowej dowodzi jej olbrzymiego potencjału. Miko jest w mojej ocenie najlepszym kandydatem do reprezentowania barw Polski na europejskich odcinkach specjalnych, dlatego bardzo cieszę się, że będzie miał możliwość zaprezentowania swoich umiejętności w tym sezonie w cyklu mistrzostw Europy.

Choć zespół Skoda Polska Motorsport przestaje istnieć, to krajowy importer czeskiej marki nie wycofuje się ze wspierania popularnego Miko. – Z dumą mogę ogłosić, że Skoda Polska kontynuuje w 2020 roku swoje zaangażowanie w sporty motorowe jako partner technologiczny Mikołaja Marczyka – potwerdził Tomasz Porawski. – Zawodnik będzie też ambasadorem linii modeli Sportline oraz RS marki Skoda – dodał. To niemal przesądza temat tegorocznego samochodu, którym zapewne będzie Skoda Fabia R5 evo z Kresta Racing.

Wiele wskazuje na to, że kierowca z Łodzi zostanie dziś ogłoszony kierowcą Orlen Team. O godz. 16:00 zaplanowana jest konferencja w Warszawie, na której zostaną przedstawieni m.in. „nowi zawodnicy”. Tak potężna firma jak PKN Orlen wydaje się logicznym partnerem, zwłaszcza w obliczu międzynarodowej ekspansji polskiego koncernu naftowego.

W sieci krążą już zdjęci z holu budynku Senator w Warszawie, na którym zostaną zaprezentowane pojazdy Orlen Team. Na fotografii udostępnionej przez Michała Kosa z PKN Orlen widać zakryte 3 samochody. Pod srebrnym pokrowcem prawdopodobnie kryje się Skoda Marczyka. Pod czerwonym spekuluje się o Volkswagenie Polo R5, którym Kacper Wróblewski ma pojechać sezon w mistrzostwach Polski.

Work in progress 👀 pic.twitter.com/stjTKuCCnF

— Michał Kos (@Kos__Michal) March 1, 2020

Obok samochodu F1 w barwach Alfa Romeo Racing Orlen zakrytym pojazdem jest najpewniej BMW M4 DTM, na którym zostanie oficjalnie zaprezentowane biało-czerwone malowanie zespołu Orlen Team ART. Zdjęcia maszyny zdążyły już obiegnąć sieć i możecie zobaczyć je chociażby tutaj.

Oprócz tego widać czarnego Volkswagena Polo R5, którym Jan Cerny na czeskich oesach będzie eksponował cobranding Orlen Group i należącej do niej marki stacji paliw Benzina. Podobnie zresztą jak to ma miejsce na stojącym obok, dakarowym Fordzie Raptor RS CC Martina Prokopa. Na sali widać też dakarowe motocykle Adama Tomiczka i Macieja Giemzy oraz quad Kamila Wiśniewskiego.

Trwają przygotowania do jutrzejszej konferencji @TeamORLEN i #GrupySportowejORLEN. Kilka tysięcy koni mechanicznych już stoi w siedzibie @PKN_ORLEN pic.twitter.com/Ud5UDOy9wb

— Anna Ziobroń (@AnnaZiobron) March 1, 2020

Nie brakuje też żużlowej maszyny Bartosza Zmarzlika, a także rajdowego Forda Fiesta R2, któym będzie startować Adrienn Vogell. Węgierka znana jest polskim kibicom ze startów w rozgrywanym do ubiegłego roku Kia Platinum Cup. 37-latka nadal będzie promować markę olejową grupy Orlen.