Dakar, który powszechnie uznawany jest za najtrudniejszą imprezę sportową na świecie niemal od samego początku zbiera śmiertelne żniwo. Jak widać na poniższym – szokującym nagraniu – nie można się z tą tezą nie zgodzić.
Od 1979 roku kilkuset twardzieli rok w rok rywalizuje na trasach największych pustyń na Ziemi. Maroko, Mauretania, Senegal, Peru, Argentyna Boliwia – w sumie impreza rozegrana została do tej pory w aż 28 krajach. Kierowcy do zmagań ruszają przed świtem, a nawet 700-kilometrowe etapy kończą często w nocy, bo mimo systemów GPS gubią się w piaskach pustyni.
Kierowcy śpią po kilka godzin, unikają lekarzy, bo ci nie dopuściliby ich do kolejnego etapu. Relacjonujący rajd dziennikarze pisali w swoich artykułach, że często po etapie z namiotów dobiegały wrzaski motocyklistów, którzy sami usztywniali sobie połamane kości. I jechali dalej. To rajd dla wariatów, istne piekło, na które skazują się tylko nieliczni. Od 1979 roku warunki się nie zmieniły. Dakar to dalej arcytrudna i mordercza impreza, która pochłonęła już życie 54 osób.
Jak się okazuje, niektórzy zawodnicy, którzy przypłacili udział w imprezie życiem, odnajdywani są dopiero po wielu latach. Tak też było w tym wypadku. Na szczątki motocyklisty natknęła się grupa turystów z przewodnikiem. Szokujące odkrycie zarejestrowano i udostępniono w sieci. Uprzedzamy – wideo dla odważnych.
HALLAN ESQUELETO DE UN HOMBRE QUE SE HABRÍA PERDIDO EN EL DESIERTO DE ICANo se descarta que sea un espectador del dakarUn grupo de amigos que realizaba deporte extremo del enduro en el desierto de Ocucaje encontraron un esqueleto que aun tenían restos de ropa (un polo blanco de sedapal, buzo celeste , casaca negra y una mochila chevron)Cabe precisar que no se descarta que el hombre haya sido un espectador del Dakar que se habria perdido en pleno desierto, pnp y fiscalía continúan con las investigaciones.
Gepostet von ABC Noticias-Ica am Mittwoch, 9. Oktober 2019