Ostatnio sporo mówi się o tematyce LGBT, niemal zawsze popadając przy tym w skrajności. My też dorzucamy swój kamyczek do tego ogródka, ale bez niepotrzebnego napinania się i wydawania ocen. Chyba warto poruszyć ten temat, szczególnie, że producenci samochodów coraz chętniej sympatyzują z tęczową flagą i otwarcie komunikują to na zewnątrz. Zobaczcie zatem, jakie są ulubione samochody gejów i nie tylko.
Ostatnio można było przeczytać o marce BMW, która postanowiła czynnie włączyć się w obchody tzw. Miesiąca Dumy LGBT i z tej okazji pomalowała swój model serii 8 w tęczowe barwy.
Ponadto koncern służył pomocą podczas organizacji nowojorskiej parady równości: dostarczył uczestnikom jedzenie i napoje, a także koszulki dla wolontariuszy.
Na dodatek BMW wystartowało z kampanią #GoWithPride, ukierunkowaną na wspieranie środowiska LGBT.
W sumie cieszy mnie fakt, że to właśnie BMW włączyło się w tę akcję, bo jak na ironię jest to producent samochodów, które mimowolnie stały się symbolem osiedlowego maskulinizmu. Ciekawe ilu Sebiksów po tej kampanii już nigdy nie wsiądzie do samochodu bawarskiego producenta?
Ale to nie BMW jest pierwszym wyborem osób LGBT
BMW nie jest jedynym koncernem wspierającym środowiska LGBT. Praktycznie każdy producent samochodów posiada dzisiaj politykę zakazującą dyskryminacji w miejscu pracy ze względu na orientację seksualną. Tak wynika z danych serwisu Gaywheels.com, czyli strony motoryzacyjnej dla gejów. Tak, ta strona naprawdę istnieje.
Wspomniany serwis to również jedno z nielicznych źródeł, w których można poczytać o preferencjach motoryzacyjnych osób LGBT. Okazuje się bowiem, że tego typu dane nie są wcale łatwo dostępne, ponieważ mało kto prowadzi badania w tym zakresie, a sama metodologia też do łatwych nie należy (przecież nikt nie pyta klientów w salonie o to, jakiej są orientacji seksualnej).
Najczęściej wyszukiwane marki
Redaktorzy z GayWheels podali jednak listę pięciu marek, które są najczęściej wyszukiwane przez czytelników ich strony. Są to: Nissan, Subaru, Fiat, Mazda i Jeep.
Jeździł „antyhomoseksualną” furgonetką po Gdańsku. Ma już 8 zarzutów
Jeden z redaktorów serwisu (najpewniej gej) podaje przy okazji po jednym modelu dla każdej marki, które poleciłby swoim czytelnikom. Są to: Nissan Leaf, Subaru Ascent, Fiat 500X Urbana Edition, Mazda 3 Sport i Jeep Cherokee.
Ulubione auta gejów i lesbijek
Nieco inną metodologię przyjęli autorzy popularnego programu radiowego „Car Talk”. Amerykańscy dziennikarze po prostu zapytali swoich słuchaczy (innych niż heteroseksualni) o to, jakie są ich ulubione samochody.
Kobiety w pierwszej piątce wymieniły następujące modele: Subaru Outback, Subaru Forester, Jeep Wrangler, Ford Raptor i Honda CR-V.
Z kolei pierwsza piątka wśród mężczyzn prezentuje się następująco: VW Jetta, VW Beetle, BMW Serii 3, Jeep Wrangler i Mazda MX-5.
Jak widać, preferencje są dość zróżnicowane: kobiety chętniej stawiały na duże samochody, przeważnie SUV-y, zaś mężczyźni wskazywali sedany, samochody miejskie czy sportowe. Ale Jeep Wrangler znalazł się w obu zestawieniach!
Uczciwie jednak dodam, że badanie zostało przeprowadzone sześć lat temu i na dalszych pozycjach figuruje np. Saab. Ten sam, którego produkcji zaprzestano w 2011 r.
Szok! Wszyscy lubimy te same auta
Najbardziej reprezentatywne jest jednak badanie z 2013 r., które Amerykanie przeprowadzi wśród trzech milionów konsumentów, identyfikujących się jako lesbijki, geje, osoby biseksualne lub transpłciowe.
Przedstawiciele LGBT najczęściej kupowali:
- Forda Serii F (pickup)
- Hondę Accord
- Chevroleta Silverado
- Toyotę Camry
- Hondę Civic
A teraz czas na największą sensację, która zaburzy światopogląd niejednego fana motoryzacji. Według badania preferencji konsumenckich w tym samym roku, samochodami najchętniej kupowanymi przez ogół amerykańskiego społeczeństwa były:
- Ford Serii F
- Chevrolet Silverado
- Toyota Camry
- Honda Accord
- Dodge Ram 1500
Listy pokrywają się niemal idealnie. W drugim zestawieniu, czyli tym uwzględniającym osoby heteroseksualne, brakuje tylko Hondy Civic. Ona znalazła się na szóstym miejscu.
Czyli wychodzi na to, że preferencje samochodowe nie są powiązane z orientacją seksualną. A zatem, od teraz jak ktoś Ci powie, że masz gejowski samochód, to możesz mu odpowiedzieć: Ty też!
Ten tekst jednak nie będzie miał puenty.
Jeśli te SUV-y nie przekonają do siebie sceptyków, to już nic ich nie przekona