W porannej pętli Rally Elektrenai zawodnicy zmierzyli się z czterema odcinkami specjalnymi. Po wstępnej rywalizacji na szutrze na prowadzeniu w imprezie znajdują się Nikołaj Griazin i Jarosław Fiedorow, najlepszymi z Polaków są Łukasz Habaj i Daniel Dymurski.
Sobotnie zmagania w Rally Elektrenai rozpoczęły się od próby Samsonas Motorsport 1. Na 6,5 km odcinka specjalnego najlepszy czas widniał przy nazwisku Vaidotasa Zali, a podium skompletowali Teemu Asunmaa i Nikołaj Griazin. Ta trójka wypełniała zresztą odcinkowe podium na wszystkich próbach rozgrywanych o poranku i zdecydowanie wyznaczała tempo imprezy.
Jeśli chodzi o reprezentantów Polski, to w większości najlepszymi wynikami popisywali się Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot. Doświadczona polska załoga udowodniła, że na szutrze czuje się doskonale, jednak do odcinkowych podium trochę brakowało. Niestety, na łącznym wyniku duetu odbił się OS4 Bags & More 1. Tam Kołtun stracił ponad 40 sekund i spadł w klasyfikacji imprezy.
Na prowadzeniu w rajdzie znajduje się załoga Griazin/Fiedorow. Rosjanie maja przewagę w wysokości 9,1 s nad duetem Zala/Malnieks i 22,1 nad parą Asunmaa/Mannisenmaki. Finowie są jednocześnie liderami spośród zawodników zgłoszonych do RSMP. Tam podium kompletują Łukasz Habaj z Danielem Dymurskim oraz Mikołaj Marczyk z Szymonem Gospodarczykiem.