Rajd Wisły to obowiązkowy przystanek na rajdowej mapie wielu kibiców motorsportu w Polsce. Impreza, która zasłynęła ze swych odcinków w czasach, gdy stanowiła rundę RSMP, teraz otwiera się także na kierowców bez licencji.

Rajd Wisły stanowił rundę mistrzostw Polski po raz ostatni w 2015 roku. Od tamtej pory rozgrywany jest jako runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska, ale także dołączono do niego z czasem zawodników rywalizujących w ramach HRSMP. To nie koniec zmian. Organizator wydarzenia, czyli Automobilklub Śląski poinformował właśnie, że w tym roku do rywalizacji będą mogli włączyć się kierowcy bez licencji.

Trzeba przyznać, że to ogromny ukłon w stronę nielicencjonowanych zawodników. Przypomnijmy, że od dwóch lat SKJS odbywa się także przy rajdzie Cieszyńskiej Barbórki. Najwidoczniej zbudowane tam zaufanie do załóg, które nie mają licencji, teraz zaprocentowało. Chyba nie musimy nikogo przekonywać, że oesy z terenów Śląska Cieszyńskiego od zawsze są zaliczane do tych najbardziej wymagających w Polsce. A przecież SKJS porusza się po tych samych trasach, co rajd okręgowy, tylko skróconych o połowę.

Automobilklub Śląski nie podał jeszcze szczegółów związanych z organizacją rajdu zarówno dla zawodników z RO, jak i z SKJS. Znając jednak ten AK oraz charakterystykę tras położonych wokół Istebnej możemy mieć pewność, że jak co roku, będzie się działo. Osobiście już z gęsią skórką czekam na otwarcie listy zgłoszeń.