W ostatnią niedzielę kierowcy bez licencji wzięli udział w kolejnej rundzie Rajdowego Pucharu Śląska, która odbyła się w Gaszowicach. Deszczowa pogoda i niska temperatura przysporzyły załogom nie lada emocji.
Druga runda Rajdowego Pucharu Śląska okazała się znacznie bardziej wymagająca niż pierwsza tegoroczna eliminacja. Nie dość, że kierowców czekały dwa wymagające odcinki o długości 4 oraz 6 km, to jeszcze aura okazała się iście jesienna. Deszcz oraz niska temperatura dały zawodnikom mocno w kość. Z 96 załóg, które pojawiły się na starcie pierwszego odcinka, na metę dotarły zaledwie 74 ekipy.
W klasyfikacji generalnej po raz kolejny zwyciężył Mariusz Blacha pilotowany przez Radosława Gruszeckiego w Subaru Imprezie. Na drugim miejscu ulokował się Kamil Hornik z Adrianem Frejem jadący również w Subaru. Największym zaskoczeniem okazali się zdobywcy trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej i jednocześnie zwycięzcy klasy K3, czyli Kamil Kawalec i Grzegorz Walczak. Chłopaki w Hondzie Civic pokonali sporo mocniejszych maszyn i byli najszybszą załogą z napędem na jedną oś.
Zwycięzcy poszczególnych klas:
Klasa K4
1) Blacha / Gruszecki
2) Hornik / Frej
3) Macura / Pikuła
Klasa K3
1) Kawalec / Walczak
2) Bojdoł / Syrbag
3) Sikora / Sikora
Klasa K2
1) Stebel / Baron
2) Jasiński / Kapalski
3) Glenc / Hałat
Klasa K1
1) Hus / Czajda
2) Goździk / Wierzchała
3) Mróz / Mróz
Klasa K7 – RWD
1) Sikora / Tytko
2) Sikora / Gornioczek
3) Bugiel / Piątkowska
Klasa K6 – Cento
1) Henkel / Dziadek
2) Kubica / Lanuszny
3) Marczyk / Klimasara
Klasa K5 – Maluch
1) Kunicki / Smółka
2) Opioła / Grabowska
3) Lipowczan / Pydych
Kolejna runda odbędzie się w dniach 29-30 czerwca. Będzie to także rajd asfaltowy, w którym łączna długość odcinków specjalnych wyniesie 78 km. Więcej informacji na temat tej imprezy znajdziecie na stronie organizatora.