Za nami pierwszy przejazd próby Vargåsen ze słynną hopą Colina McRae. Na zakończenie pierwszej dzisiejszej pętli najlepszym wynikiem popisali się Sebastien Ogier i Julien Ingrassia. Spore prowadzenie utrzymują Ott Tanak i Martin Jarveoja.
OS11 Vargåsen 1 zakończył nam pierwszą sobotnią pętlę Rajdu Szwecji. Podobnie jak w przypadku próby Hagfors, zawodnicy doskonale znają tę trasę, więc mogli rozkoszować się jazdą i lotami, nawet po części jadąc na pamięć.
Największą atrakcją Vargåsen jest oczywiście Colins Crest, czyli popularna hopa nazwana od nazwiska rajdowego mistrza świata, Colina McRae. Jeśli chodzi o zawodników w samochodach WRC, to największe wrażenie zrobili na nas chyba Sebastien Ogier i Lorenzo Bertelli. Oni polecieli na słynnej hopie w najbardziej widowiskowy sposób.
Najlepszy czas na jedenastej próbie Rajdu Szwecji stał się udziałem Sebastiena Ogiera. Francuz dzisiaj jedzie tylko po to, żeby mieć jakąś zabawę i radość, bo po wczorajszym wycofaniu nie walczy już oczywiście o podium, czy nawet o pierwszą dziesiątkę. Podium na oesie skompletowali Thierry Neuville oraz Teemu Suninen.