Nikołaj Griazin i Jarosław Fedorow po raz kolejny okazali się zdecydowanie najlepszymi na trasie Rajdu Rzeszowskiego. Rosyjski duet zgarnął na swoje konto najdłuższy, 26-kilometrowy oes Pstrągowa. Jedynym duetem, który zdołał się do nich zbliżyć byli Jakub Brzeziński i Kamil Kozdroń.
To właśnie załoga zespołu GO+ Cars była najlepsza spośród duetów zgłoszonych do rywalizacji w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Popularny „Colin” stracił do Griazina „zaledwie” 9 sekund. Biorąc pod uwagę, że Pstrągowa miała aż 26 kilometrów, to strata ta nie wydaje się zbyt wielką. Niestety, ostateczny wynik i tak został już wypaczony, bowiem po wczorajszym serwisie jeden z mechaników popełnił błąd i „odprowadził” samochód do parc ferme przez złą bramę. To poskutkowało karą dwóch minut.
Aż 13,6 s za Brzezińskim i Kozdroniem na kolejnej pozycji uplasowali się Tomasz Kasperczyk i Damian Syty, z kolei liderzy rajdu dla RSMP, Grzegorz Grzyb i Bogusław Browiński do pary GO+ Cars stracili już 15,9 s. Nie zmienia to faktu, że Grzyb nadal jest liderem w klasyfikacji mistrzostw Polski. Różnice pomiędzy poszczególnymi załogami są już ogromne.
W klasie Open N kapitalnie pojechali Wojciech Chuchała i Sebastian Rozwadowski. Oni do Colina stracili 26,7 s, pokonując kilku zawodników w ośkach, m.in. Miko Marczyka, Dariusza Polońskiego, czy Łukasza Byśkiniewicza. Zawodnicy Subaru Poland Rally Team zajmują dwie pierwsze pozycje w klasie Open N.