Drugim odcinkiem pierwszej pętli Rajdu Nadwiślańskiego był OS2 Wilków 1. Kolejny raz najlepszym wynikiem popisali się Tomasz Kasperczyk i Damian Syty, którzy umocnili się tym samym na pozycji liderów rajdu.
Tomasz Kasperczyk i Damian Syty jak na razie w okolicy Puław nie mają sobie równych. Nie dość, że załoga Forda Fiesty R5 wygrała na odcinku testowym, to teraz dominuje również we właściwej części imprezy. O ile superoes Puławy nie był do końca miarodajny, to już na próbie Wilków zawodnicy Tiger Enegry Rally Team wyraźnie pokazali, że są w niesamowitym gazie. Czyżby wpływ na takie wyniki miał wygrany ostatnio Rajd Ziemi Bocheńskiej? Duet z całą pewnością na występie w tej imprezie nie stracił.
Na odcinkowym podium uplasowali się reprezentanci zespołu GO+ Cars Atlas Ward, Jakub „Colin” Brzeziński i Kamil Kozdroń, którzy do zwycięzców stracili 2,5 s. oraz Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk z zespołu Skoda Polska Motorsport. Oni byli z tyłu o 3,3 s. Miko awansował tym samym na podium w klasyfikacji generalnej Rajdu Nadwiślańskiego, spychając z niego Filipa Nivette i Kamila Hellera.
W Open N najlepsi byli wspominani już Nivette i Heller. Załoga w Fordzie Fiesta Proto pokonała swoich głównych rywali, Marcina Słobodziana i Grzegorza Dachowskiego o 7 sekund i umocniła się na prowadzeniu w klasie. Jeśli chodzi o ośkę, to przeżywamy istne deja vu – znów o główne laury walczą Kacper Wróblewski z Jackiem Spentanym oraz Jacek Jurecki z Michałem Trelą. Górą byli ci pierwsi, jednak co ciekawe, jeśli chodzi o ośkę w ogóle, to prowadzą wciąż Sławomir Strychalski i Paweł Pochroń.