Elfyn Evans i Scott Martin wykręcili najlepszy czas na odcinku testowym przed Rajdem Meksyku. Załoga Toyoty lideruje w mistrzostwach świata i podczas pierwszego dnia imprezy będzie otwierać trasę.
Od godziny 17:00 czasu polskiego zawodnicy walczyli na 5,5-kilometrowej próbie Llano Grande. Jeśli mielibyśmy analizować czasy pierwszego przejazdu pod kątem jutrzejszego etapu, to strata Evansa nie wynosiła sporo, bo zaledwie 0,6 s do najlepszego Teemu Suninena. Za Evansem byli m.in. Seb Ogier, Thierry Neuville, czy Ott Tanak.
Z każdym przejazdem trasa była oczywiście bardziej przyczepna. Zwycięzcą odcinka testowego został ostatecznie lider mistrzostw świata, czyli Evans. 0,6 s stracił do niego drugi Neuville, 0,7 s z tyłu był Ogier, 1,2 s stracił Tanak. Taki sam czas jak Estończyk wykręcił Kalle Rovanpera, który skompletował pierwszą piątkę.
Jeśli chodzi o zawodników w autach R5, to najlepszy był rywal Kajetana Kajetanowicza z WRC 3, Oliver Solberg, który nieznacznie pokonał Pontusa Tidemanda z WRC 2. Zdecydowanie większą stratę zanotowali Nikołaj Griazin, czy Alberto Heller. „Kajto” tradycyjnie przejechał odcinek testowy bardzo powoli, aby sprawdzić, czy z samochodem wszystko w porządku.