Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul okazali się najlepszymi na drugim przejeździe przez próbę Alta-Rocca. Tymczasowo liderem imprezy jest Ott Tanak, jednak po zamieszaniu z udziałem Elfyna Evansa i Krisa Meeke’a to może się zmienić.
Na zakończenie pierwszego dnia Rajdu Korsyki zawodnicy zmierzyli się z OS6 Alta-Rocca 2. Oznacza to, że załogi mają już za sobą ponad 121 kilometrów rywalizacji bez choćby jednej strefy serwisowej. Na ewentualne poprawki pora przyjdzie dopiero o godzinie 19:38 – wtedy to rozpocznie się Flexi Service A w Bastii.
Podczas poprzedniej próby problemy spotkały m.in. Krisa Meeke’a. Brytyjczyk uszkodził samochód w podobny sposób do tego, co działo się o poranku z Sebastienem Loebem. Wtedy Francuz na dojazdówce bez problemu naprawił auto i mógł kontynuować jazdę normalnym tempem. Meeke’owi taka sztuka się nie udała. On na ostatniej próbie dnia stracił do czołówki ponad dwie minuty.
Co więcej, Meeke przez długi czas blokował jadącego za nim Elfyna Evansa. Walijczyk prowadzący w rajdzie dogonił kierowcę Toyoty, jednak ten go nie widział. Na wąskiej korsykańskiej drodze nie było możliwości wyprzedzania i Evans stracił na mecie do Thierry’ego Neuville’a ostatecznie ponad 11 sekund.
Właśnie Neuville okazał się najlepszym na ostatniej próbie dnia. 1,3 s stracił do niego Ott Tanak, zaś 2,6 s z tyłu był trzeci Sebastien Loeb. W klasyfikacji generalnej na ten moment Tanak prowadzi o 5,3 s nad drugim Neuvillem i o 5,9 s nad trzecim Evansem, jednak komentatorzy WRC twierdzą, że czas Walijczyka może zostać skorygowany przez sędziów.