Na trasie piątego etapu Rajdu Dakar doszło do dramatycznych scen. Pędząca ciężarówka potrąciła jednego z kibiców, który znajdował się w nieuprawnionym miejscu. Kamazem kierował Andriej Karginow, który został już wykluczony z dalszej rywalizacji z racji tego, że nie udzielił pomocy poszkodowanemu.
Rosjanin przejechał po nodze 60-letniego kibica pochodzącego z RPA. Mężczyzna został natychmiast przetransportowany do szpitala. Na miejscu zdarzenia znajdowało się jeszcze czterech innych kibiców, ale ci zdołali szybko odskoczyć. Poszkodowany miał mniej szczęścia, bowiem przewrócił się, a potężny Kamaz przejechał po jego nodze tylnym kołem. Karginow dowiedział się o wypadku dopiero na biwaku.
– Jesteśmy zaskoczeni wykluczeniem załogi, ale nie mamy na nią wpływu. Musimy kontynuować rywalizację z udziałem trzech załóg – powiedział szef rosyjskiego zespołu Władimir Czagin.
Karginow wygrał dwa etapy w tegorocznym Dakarze i w chwili dyskwalifikacji zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.