Bardzo wiele osób spodziewa się, że Kimi Raikkonen wraz z końcem tegorocznego sezonu zakończy karierę w Formule 1. Taki ruch miałby sprawić, że naturalnym następcą za Fina będzie Robert Kubica, który w tym sezonie jest rezerwowym Alfa Romeo Racing Orlen.
40-latek jednak w najnowszym wywiadzie, że jak na razie nie planuje odejścia z Formuły 1. Czeka na rozpoczęcie sezonu, a wszelkie decyzje z dalszą karierą będzie podejmował wraz z zakończeniem sezonu – nie wcześniej.
Raikkonen zostanie w Formule 1?
W zespole Alfa Romeo Racing Orlen jest jeszcze Antonio Giovinazzi. W przypadku Włocha obowiązuje jednak ścisła współpraca z Ferrari. Jeżeli miałoby dojść do wymiany kierowcy, to najprawdopodobniej zastąpi go ktoś z akademii zespołu z Maranello. Planowo ma to być Mick Schumacher.
Kimi Raikkonen: Już mówiłem, że pojadę ten sezon i dopiero wtedy zadecyduję. Jeżeli w tym roku wyścigi dalej będą sprawiały mi przyjemność, podejmę decyzję o dalszych startach. Jeżeli tak nie będzie, wówczas wycofam się. To proste, kocham wyścigi. Reszta tak naprawdę mnie nie obchodzi, jak wywiady i podobne aktywności. Uwielbiam uczucie towarzyszące walce koło w koło. Brakowało mi tego i dlatego wróciłem w 2012 roku do Formuły 1.
Były mistrz świata podkreślił jednak, że nie zamierza martwić się tym, co będzie robił po zakończeniu kariery w Formule 1. Kimi Raikkonen ma już wstępne plany na swoją przyszłość związane z motorsportem. Jak sam podkreśla – nie będzie się nudził.
Kimi Raikkonen: Obecnie zajmuję się mniej więcej tym samym, czym zimą