ITD wspólnie z funkcjonariuszami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wspólnie na terenie byłego przejścia granicznego w Budzisku, kontrolowali przemieszczające się tamtędy pojazdy. W ręce służb wpadł pojazd, który nielegalnie chciał wwieźć śmieci do kraju.
Ciężarówka przewoziła aż 23 tony odpadów na trasie Litwa – Polska, a cały transport odbywał się niezgodnie z przepisami prawa. Teraz Główny Inspektorat Ochrony Środowiska zdecyduje o sposobie zagospodarowania przewożonego towaru w Polsce. Może również podjąć decyzje o odesłaniu odpadów do kraju z którego przyjechał.
Kierowca nie zgodził się na przyjecie mandatu, zatem wniosek o ukaranie go trafi do sądu. Wymiar sprawiedliwości zdecyduje również o możliwości popełnienia przestępstwa jakim jest nielegalny przewóz odpadów. Kara nie ominie również przewoźnika.
Diesel wypada gorzej niż benzyna. Polacy określili swoje preferencje do zakupu używanego samochodu