Pracownicy ITD z Poznania w ostatnich dniach skupiali uwagę głównie kontroli przeciążonych małych samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Jeden z przedsiębiorców mocno przesadził z załadunkiem pojazdu swojego kierowcy.
Jeden z pojazdów znacząco rzucił się w oczy inspektorom i już po oponach widać było, że jest mocno dociążony. Pewne oko funkcjonariuszy nie myliło. Samochód dostawczy o dopuszczalnej masie całkowitej 3490 kilogramów ważył wraz z ładunkiem 6500 kilogramów. Co ciekawe, sam nacisk na drugiej osi wyniósł aż 4500 kg, przy ciężarze całego pojazdu wynoszącym 3490 kg.
Kierowca otrzymał mandat w wysokości 500 złotych. Na miejscu szybko pojawiły się inne pojazdy na które nadmiar ładunku został przełożony.