Już od przyszłego miesiąca autostrada A4 będzie jeszcze droższa niż obecnie. Chodzi o dość krótki odcinek z Krakowa do Katowic i odwrotnie. Obecnie samochody osobowe i motocykle płacą 10 złotych w jedną stronę. Teraz jadąc w dwie strony będą musieli dorzucić łącznie jeszcze po 2 złote w każdą stronę.
Polak wszystko zniesie. Autostrada A4 mu nie straszna?
Problem dotyka najbardziej kierowców, który przejeżdżają tą trasą sporadycznie. Biorąc pod uwagę, że jest to np. raz w tygodniu, miesięczny budżet domowy będzie obciążony już kwotą blisko 100 złotych. Nic więc dziwnego, że ten, kto może wybiera objazd przez Dąbrowę Górniczą i Olkusz. Jedzie się niewiele dłużej, a pieniądze zostają w kieszeni.
Można zatem spodziewać się, że od października ruch na DK 94 będzie jeszcze większy. Dlaczego? Bo autostrada A4 będzie omijana przez jeszcze większą ilość kierowców. Przejazd w dwie strony jest już bliski cenie paliwa za pokonanie łącznie w dwie strony około 100 km.
Robert Makłowicz podsumował A4!
Cena wysoka, a komfort przejazdu można uznać za bardzo niski. O A4 krążą już legendy, a najlepiej podsumował je nie tak dawno dobrze znany kucharz i dziennikarz Robert Makłowicz. W związku z tym, że często pokonuje ten odcinek wie co mówi.
Robert Makłowicz krótko i rzeczowo wyjaśnia autostradę A4 Kraków – Katowice