Rajdowy mistrz świata z 2003 r., Petter Solberg ogłosił niedawno zakończenie kariery kierowcy wyczynowego. W rozmowie z portalem wrc.com ujawnił jednak swoje następne cele.
Norweg chciałby pójść śladem Tommiego Makinena. Fin po zdobyciu 4 tytułów mistrza świata w roli kierowcy, zdobył najważniejszy tytuł w WRC także w klasyfikacji producentów, jako szef zespołu fabrycznego Toyoty.
Petter Solberg: To jest moje marzenie poprowadzić zespół z producentem. Rajdy są moją pierwszą miłością oraz pasją. Zrobienie tego, czego dokonał Tommi byłoby fantastyczne. Pracowaliśmy razem bardzo dobrze, gdy razem jeździliśmy dla Subaru. Mogłem podglądać jak pracuje i jeździ, aby osiągnąć sukces. Kontynuuje to prowadząc zespół Toyoty. To jest coś, czego bym pragnął w przyszłości.
Wiele mówi się o tym o powrocie marki Subaru do Rajdowych Mistrzostw Świata po zatwierdzeniu nowego regulaminu technicznego WRC. Marka, której udziałowcem jest Toyota mogłaby sięgnąć po Solberga, aby utworzyć dobrze prosperujący zespół.
44-latek ma na koncie starty w prywatnym zespole w WRC, z którym wywalczył trzecie miejsce w punktacji kierowców (2010 r.). Po przenosinach do rallycrossu wywalczył dwa mistrzostwa świata, a jego zespół PSRX zyskał oficjalne, fabryczne wsparcie Volkswagena.
– Tymczasowo będę milczał, muszę spokojnie przyjrzeć się opcjom zanim wykonam następny ruch – przekazał Solberg. – Jednak z pewnością prowadzenie zespołu w WRC lub World RX, gdy stanie się elektryczne, byłoby bardzo interesujące. To moje wielkie marzenie.