Ott Tanak i Martin Jarveoja drugi rok z rzędu ucieszyli rodaków wygrywając 9. Shell Helix Rally Estonia. Tym razem był to oficjalny event promocyjny WRC.

Trasa liczyła ok. 150 km oesowych, głównie po szutrze. Toyota Yaris WRC z nr 1 posłużyła zwycięzcom do uzyskania najlepszych czasów aż na 13 z 15 odcinków specjalnych. W efekcie liderzy Rajdowych Mistrzostw Świata wygrali imprezę z ponad minutą przewagi nad resztą stawki w nowych samochodach WRC. Udało się to mimo 10 sekund kary za spóźnienie na PKC oraz drobnej przygody z uszkodzoną oponą.

Ott Tanak: To był wspaniały weekend. Patrząc na zebrane tu tłumy… to z pewnością rajdowy naród! Wierzę, że ta impreza z zespołami fabrycznymi to dla nich wielka rzecz. Za kulisami odbyliśmy mnóstwo pracy. [W Rajdzie Finlandii] będzie ciężko startując pierwszym na drodze.

Drugą lokatę wywalczyli Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger, którzy Hyundaiem i20 Coupe WRC zdołali wygrać jeden odcinek specjalny. Czołową trójkę skompletowali Esapekka Lappi i Janne Ferm (Citroen C3 WRC). – Wspaniale było tu być i jeździć – skomentował Lappi. – Zwłaszcza dziś, gdy odkryliśmy kilka fajnych rzeczy – dodał.

20,6 sekundy do podium zabrakło Elfynowi Evansowi ze Scottem Martinem. Załoga Forda Fiesty WRC zdołała za to uzyskać najlepszy czas na kończącym sobotni etap superoesie. – To było dobre dla samej jazdy – uznał Evans. – Fajnie jest zaliczyć szybki rajd jako rozgrzewkę przed Finlandią.

Craig Breen i Paul Nagle w debiucie za kierownicą Hyundaia i20 Coupe WRC ustąpili załodze M-Sport Forda o 8,7 sekundy. – To był fajny weekend, naprawdę cieszyłem się jazdą – ocenił Breen. – Nie mogę doczekać się wskoczenia do samochodu w Finlandii, to naprawdę ekscytujące!

Radość estońskim kibicom sprawiła meta byłej gwiazdy WRC, Markko Martina. Zwycięzca 5 rund mistrzostw świata po raz pierwszy prowadził samochód WRC nowej generacji (Ford Fiesta), kończąc imprezę na 6. lokacie. Lider mistrzostw Estonii, Oliver Solberg wykorzystał Volkswagena Polo R5 do wygrania w klasie EMV2. Teemu Suninen doprowadził nowego Forda Fiestę R5 dopiero na piątym miejscu w klasie. Takamoto Katsuta miał problem z chłodzeniem nowej R5-tki z M-Sportu i odpadł na OS12.

Mikołaj Kempa i Marcin Szeja zajęli 4. miejsce w klasie EMV4. Załodze Mitsubishi Lancera Evo IX do podium zabrakło 44,7 sekundy.

Rajd Estonii 2019 – wyniki końcowe (czołówka)

Citroen C3 WRC leci najgrubszym bokiem ever!