Nowa generacja samochodów WRC po raz kolejny potwierdziła swój wysoki poziom bezpieczeństwa. Wielokrotne rolowanie załogi Thierry Neuville/Nicolas Gilsoul w Rajdzie Chile zakończyło się praktycznie bez uszczerbku na zdrowiu załogi.
Zaraz po wypadku Belg nie był jednak przekonany, czy nie będzie potrzebować pilnej pomocy. – Natychmiast poczułem jakiś ból w lewej nodze i zobaczyłem krew – wspominał Neuville dla Autosportu. – Natychmiast poprosiłem o sprawdzenie przez karetkę. W szpitalu wykonano dobrą robotę i zakończyło się na kilku szwach.
Very good to see this boy back in @RallyMobilChile service park. pic.twitter.com/B1s6F2YwCa
— David Evans (@davidevansrally) May 11, 2019
W celu odciążenia stopy, 30-latek używa kul do poruszania się po parku serwisowym. Wciąż lider Rajdowych Mistrzostw Świata wróci za kierownicę samochodu rajdowego już w przyszłym tygodniu. Hyundai zaplanował tam testy przed siódmą rundą WRC, Rajdem Portugalii (30 maja – 2 czerwca).