Trzeci wyścig i trzecia katastrofa. Williams po fatalnych występach w Australii i Bahrajnie skompromitował się również w Chinach. W internecie aż wrze od komentarzy.
Przed startem sezonu wydawać się mogło, że zespół Roberta Kubicy będzie spisywał się choć odrobinę lepiej niż w ubiegłym roku. Trzy pierwsze wyścigi szybko jednak to zweryfikowały. Wspierany przez Orlen zespół jako jedyny w stawce zaliczył względem minionego sezonu regres. Sytuacja jest na tyle katastrofalna, że w internecie pojawiają się komentarze poddające pod wątpliwość sens wspierania zespołu z Grove przez polski koncern. Dobitnie sytuację skomentował między innymi dziennikarz Eurosportu – Kacper Merk.
Nie chce wychodzić na hejtera, ale czy można już uznać ze te 50 milionów złotych od spółki skarbu państwa, można było wykorzystać ciut lepiej i sportowo, i wizerunkowo? 😉
— Kacper Merk (@merkacper) April 14, 2019
Trafną opinią podzielił się również Rafał Musioł z Dziennika Zachodniego. Z opinią trudno się nie zgodzić. Tym bardziej, że na horyzoncie nadal na próżno szukać jakichkolwiek pozytywów.
Najważniejsza jest powtarzalność. Ekspozycja marki @PKN_ORLEN podczas dublowania bezcenna. Zwłaszcza, że na skutek losowych wypadków, tym razem skrzydła z logo firmy nie były tak dobrze widoczne na filmowanym z tyłu stawki starcie jak zazwyczaj @F1 #Kubica.
— Rafał Musioł (@rafal_musiol) April 14, 2019
Wyścig o Grand Prix Chin wygrał Lewis Hamilton przed Valtterim Bottasem. Kolejny odbędzie się 28 kwietnia na ulicznym torze w Baku.