Ostatnio słyszy się o tym, że ceny paliw będą rosły w górę. Na jednej ze stacji w Katowicach niektórzy wpadli jednak w osłupienie, gdy zobaczyli ich skalę.

W punkcie przy ul. Bocheńskiego stawki były bowiem przerażające. Przy dieslu wyświetlała się cena 6 zł za litr, a przy benzynie 95-tce 7 zł za litr. Na szczęście jest to historia z happy endem. Była to tylko awaria tablicy. Jednostka prawdopodobnie utraciła połączenie z serwerem, co doprowadziło do prezentowania nieprawdziwych cen. Po zresetowaniu wszystko powróciło do normy.

Ceny będą rosły

Nie zmienia to jednak faktu, że wkrótce pożegnamy stacje paliw, które oferują benzynę lub olej napędowy za mniej niż 4 zł za litr. Już teraz topnieje liczba tak hojnych punktów. Ma to związek ze zwiększeniem podaży, która wynika z luzowania obostrzeń mających przeciwdziałać epidemii koronawirusa.

Dodatkowo ceny stale rosną w hurcie, dlatego stacje, które muszą składać nowe zamówienia już teraz wiedzą, że kolejna dostawa nie umożliwi utrzymania obecnych stawek. Do końca maja powinno jednak udać się znaleźć stację oferującą paliwo za mniej niż 4 zł za litr. W czerwcu może być o to ciężko nawet na dyskontowych punktach.

Najtańsze stacje z PB95 (pod ceną data aktualizacji)

Najtańsze stacje z ON (pod ceną data aktualizacji)