Pierwsza runda Rajdowych Mistrzostw Europy, 55. Rajd Azorów został przełożony na późniejszy termin z powodu pandemii koronawirusa. Impreza miała odbyć się w dniach 26-28 marca.
Zeszłej nocy odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Rządu Azorów. Biorąc pod uwagę jego zalecenie przesunięcia wszystkich wydarzeń zaplanowanych do 31 marca, Grupo Desportivo Comercial, czyli organizator rajdu, nie miał innego wyjścia, jak przełożyć rajd zaplanowany na ostatni weekend marca.
Nowa data imprezy została już przedłożona do Międzynarodowej Federacji Samochodowej. Gdy FIA ją zatwierdzi zostanie podana do wiadomości tak szybko, jak to możliwe. Z uwagi na dość nieprzewidywalny rozwój sytuacji związanej z koronawirusem Covid-19 można się spodziewać, że nie będzie to jedyna modyfikacja terminarza ERC.
Na Rajd Azorów szykowali się także Polacy. Swoją kampanię w ERC 1 Junior miała rozpocząć nowa załoga Orlen Team, Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Rajdowi mistrzowie Polski planowali start Skodą Fabia R5 Evo z topowymi oponami Michelin z obsługą ekipy Kresta Racing.
Podobne plany mieli prawdopodobnie ubiegłoroczni zwycięzcy Rajdu Azorów, Łukasz Habaj i Daniel Dymurski, którzy testowali Fabię R5 Evo ze Sports Racing Technologies na mazurskich szutrach.