Samodzielne tankowanie paliwa nie jest raczej niczym trudnym. Wystarczy otworzyć wlew, wyciągnąć pistolet z dystrybutora i uzupełnić bak. Gorzej, jeśli tankując skorzystamy z blokady, wtedy lepiej nie oddalać się od samochodu.
Nie wiemy dokładnie gdzie i kiedy to nagranie zostało zarejestrowane, ale jedno jest pewne – jest najlepszym przykładem na to, że niektórym rozwiązaniom technicznym nie można nigdy ufać w stu procentach. Pewna kobieta podjechała na stację w celu uzupełnienia paliwa. W teorii nic nie powinno jej zaszkodzić, jednak pani popełniła jeden podstawowy błąd. Włożyła pistolet do wlewu, zapięła blokadę i oddaliła się do pobliskiego sklepu na małe zakupy.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Niestety – w trakcie tankowania doszło do awarii. Gdy paliwo w zbiorniku doszło „pod korek”, pistolet nie odbił blokady, a ciśnienie wsteczne nie wyzwoliło automatycznego odcięcia. Efekt możecie zobaczyć na wideo poniżej. Ciekawe kto poniesie odpowiedzialność za tę sytuację i zapłaci nie dość, że za rozlane paliwo, to na dodatek za akcję straży pożarnej.
Usuwanie takich ilości niebezpiecznych materiałów to dosyć kosztowne przedsięwzięcie. Z jednej strony doszło najprawdopodobniej do awarii. Z drugiej jednak strony kobieta nie powinna oddalić się od pojazdu w trakcie tankowania. Sami jesteśmy ciekawi jak takie sytuacje reguluje prawo w USA i jak ta sprawa się skończy.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN