Z pewnością nie musimy przedstawiać wam szerzej sylwetki Romana Abramowicza. Kontrowersyjny rosyjski biznesmen, który zarobił miliardy głównie na prywatyzacji państwowych gigantów górniczych i przemysłowych, zwolennik Władimira Putina i przede wszystkim – właściciel brytyjskiego klubu piłkarskiego Chelsea Londyn, od dawna należy do 120 najbogatszych ludzi na świecie. Teraz miliarder ma nową „zabawkę”. To największy, najpiękniejszy i najdroższy jacht świata.
Roman Abramowicz kocha nie tylko supersamochody, których w garażu ma pokaźną kolekcję. Największą miłością rosyjskiego biznesmena od wielu lat są jachty. Aktualnie Abramowicz ma ich siedem, a ósmy jest właśnie na ukończeniu. Statek nazywa się Solaris i został zwodowany w stoczni Lloyd Werft w Bremie w Niemczech.
Solaris korzysta z dwóch silników Azipode ABB, każdy o mocy 9 megawatów, co uczyni statek najpotężniejszym jachtem na świecie i pozwoli na podróż z prędkością do 18 węzłów, czyli około 33 km/h. Statek posiada aż 8 pokładów z 48 kabinami, które mogą pomieścić do 36 gości. Ile kosztował? Trzymajcie się krzesła – 430 milionów funtów…