Fernando Alonso nie będzie już testował w McLarenie bolidu. Zespół całkowicie oddaje ”władze” swoim dwóm kierowcą. Carlos Sainz i Lando Norris będą zatem jeździć w weekendy wyścigowe, a także testować bolid na torach oraz w symulatorze.
Zak Brown kilka dni temu powiedział, że dla Hiszpana na pewno nie będzie miejsca w zespole, jeżeli chodzi o sezon 2021. Wcześniej pojawiały się takie spekulacje, że Alonso powróci do ”nowej” Formuły 1. Teraz okazuje, że nie tylko nie ma co liczyć na angaż w zaprzyjaźnionym zespole, ale również nie będzie już testował dla McLarena bolidu.
Andreas Seidl: Jesteśmy bardzo zadowoleni z Carlosa i Lando. To im powierzymy całą pracę nad dopracowaniem samochodu, zarówno w symulatorze, jak i na wszystkich testach na torach wyścigowych. Jeżeli chodzi o kierowcę rezerwowego w tej chwili jesteśmy w pełni zadowoleni z porozumienia, które osiągnęliśmy z Renault, co pozwala nam korzystać z usług Sergeya Sirotkina. Zimą omówimy plany na przyszłość.
Hiszpan w ostatnim czasie nieco romansuje z Formułą 1. Czasem pojawiają się z jego ust słowa, że nie wyklucza powrotu, a następnie za kilka dni sam siebie dementuje. I tak już od dłuższego czasu.
Verstappen ostro o Ferrari: Tak to się kończy, gdy przestajesz oszukiwać