Słaba dyspozycja Ferrari w Stanach Zjednoczonych to nie jest niespodzianka i przypadek – tak uważa Max Verstappen. Zdaniem Holendra ekipa z Maranello straciła na mocny silnika po tym, gdy zespół Red Bulla poprosił FIA o przyjrzenie się kwestii układu paliwowego.
Po przerwie wakacyjnej czerwone bolidy były bezkonkurencyjne w kwalifikacjach, a także znakomicie prezentowały się w wyścigach. W trakcie wyścigu o Grand Prix USA były jednak tłem, jeżeli chodzi o Mercedesy i Red Bulle. Bolidy Ferrari nie były w stanie utrzymać tempa tych dwóch ekip.
Mac Verstappen: Tak się dzieje, gdy przestajesz oszukiwać. Ich silnik jest teraz pod ścisłą obserwacją. Musimy mieć na nich oku.
Do słów Verstappena odniósł się już Charles Leclerc, który powiedział, iż Max nie powinien się wypowiadać w tego typu sposób, bo nie jest w zespole Ferrari. Tym samym nie wie co dokładnie robi zespół i co było prawdziwą przyczyną słabszej dyspozycji.
Podobne zdanie do Holendra ma mistrz świata Formuły 1. Lewis Hamilton stwierdził, że ’’rozstrzygnięcia z tego tygodnia są dość interesujące. Po tym co ujrzeliśmy dzisiaj można wywnioskować, że stracili trochę mocy.”