Mistrz świata Formuły 1 niedawno powiedział, że obecnie prowadzenie bolidu nie jest żadnym wyzwaniem dla kierowcy. Z tymi słowami nie zgadza się Max Verstappen.
Zdaniem Lewisa Hamiltona nie powinno być tak, że młodzi kierowcy, debiutujący tak naprawdę w Formule 1, gdy wsiadają do bolidu są w stanie wykręcić jedne z najlepszych czasów np. w trakcie testów. Holender patrzy na to zupełnie inaczej i twierdzi, że Brytyjczyk patrzy tylko i wyłącznie pod swoim kątem.
Max Verstappen: Jak dla mnie, to bzdura. Jesteśmy znacznie szybsi niż w poprzednich latach. Nie wiem w ogóle skąd bierze się taka dyskusja. Powiedział, że jest w stanie pojechać trzy wyścigi z rzędu bez przerwy? No, jeśli masz tak dobry samochód, to nie musisz dawać z siebie wszystkiego. Nie wiem, o co mu chodziło. W kartingu korzystasz z różnych grup mięśni. Gdybym teraz poszedł się pościgać, po 20-30 okrążeniach byłbym bez sił. Jednak jako 15-latek mogłem przejechać 300 „kółek” w ciągu jednego dnia i nie stanowiło to dla mnie problemu. Czy to oznacza, że byłem tak mocny jako nastolatek? Nie, po prostu korzystałem wtedy z innych mięśni, mocniej pracowały przedramienia i one były na to przygotowane.
Jak to często bywa — punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.