Sebastien Ogier kontroluje sytuację na trasach Rajdu Sardynii i jedynie pech może odebrać mu zwycięstwo w szutrowej rundzie WRC. Pozostali kierowcy pilnują swoich pozycji.
Mistrz świata zabrał z serwisu cztery miękkie i jedną twardą oponę. Thierry Neuville i Elfyn Evans postawili na dwie miękkie i cztery twarde. Teemu Suninen, Dani Sordo, Ott Tanak i Kalle Rovanpera zdecydowali się na pięć miękkich opon. Sześć kół zabrali Takamoto Katsuta i Gus Greensmith. Japończyk postawił na zestaw 3+3, a Brytyjczyk na sześć miękkich opon.
OS17 Arzachena – Braniatogghiu 1 (15,25 km)
Niedzielne odcinki są zupełnie inne od tych oglądanych dotychczas. Próba ta ostatni raz była używana w 2009 roku w zmienionej konfiguracji. Po technicznym początku zawodnicy mkną do mety po szybkiej i szerokiej drodze.
Dzień najlepiej rozpoczął Elfyn Evans, który był o 3,5 sekundy szybszy od Otta Tanaka. Trzeci Sebastien Ogier stracił 4,8 sekundy. Czołową piątkę uzupełnili Thierry Neuville (+11,0) i Gus Greensmith (+14,1).
W klasyfikacji generalnej Ogier miał za sobą Evansa (+34,1), Neuville’a (+1:07,8) i Katsutę (+4:42,1)
OS18 Aglientu – Santa Teresa 1 (7,79 km)
N pierwszy plan wysuwają się krajobrazy Sardynii. Początek i koniec odcinka wzdłuż wybrzeża jest oszałamiający. To najkrótszy oes weekendu i prawdziwy test jazdy w mieszanych warunkach. Na trasie są trzy asfaltowe łaczniki. Kamienne mury otaczające trasę tylko czekają na błąd.
Tym razem najlepszy był Thierry Neuville. Belg okazał się szybszy od Elfyna Evansa (+0,3), Sebastiena Ogiera (+0,7) i Kallego Rovanpery (+0,7). Czołową piątkę zamknął Ott Tanak (+1,6).
Przed ostatnią pętlą czołową czwórkę tworzyli Ogier, Evans (+33,7), Neuville (+1:07,1) i Katsuta (+4:59,0).