Problemy z elektroniką odebrały szansę na triumf

Problemy z elektroniką odebrały szansę na triumf

Dariusz Poloński Łukasz Sitek abarth 124 RGT Rajd Wysp Kanaryjskich FIA ERC ERC2

Podaj dalej

Dariusz Poloński, który na trasach Rajdu Wysp Kanaryjskich wywalczył drugie miejsce w klasyfikacji ERC2 przyznał, że problemy z elektroniką pozbawiły go zwycięstwa.

Kierowca Abartha 124 RGT świetnie rozpoczął rywalizację i wraz z Łukaszem Sitkiem po pierwszym dniu zmagań mieli ponad 40 sekund przewagi nad rywalami. Niestety na pierwszej sobotniej pętli pojawiły się problemy z autem. Na serwis polska załoga przyjechała ze stratą 40 sekund. Bliska powodzenia była pogoń za zwycięstwem, ale ostatecznie zabrakło 9,2 sekundy.

Czytaj też: Mikołaj Marczyk czwartym juniorem mistrzostw Europy. Fourmaux wygrywa na Kanarach

To był dla nas trudny rajd. W sobotę rano mieliśmy pewne problemy i straciliśmy czas w klasyfikacji ERC2. Walczyliśmy o zwycięstwo. Próbowaliśmy atakować, ponieważ wciąż mieliśmy szansę dogonić bardzo szybkiego Tibora Erdiego. Pojawiły się jednak problemy z elektroniką – mówił Poloński.

To była jednak idealna walka z szybkimi facetami. Dojechanie do mety tylko dziewięć sekund za zwycięzcą sprawiło, że byłem naprawdę szczęśliwy. Na pierwszym sobotnim odcinku dotknąłem czegoś i delikatnie wypadliśmy z trasy. Koło jednak skrzywiło się. Mieliśmy drobne problemy na lewych zakrętach. Na prawych było w porządku. Wiedzieliśmy jednak, że możemy atakować. Wróciliśmy do walki, ale pojawiły się problemy z elektroniką i temperaturą oleju. Przez to odcinało moc i jechaliśmy wolno. Bez tego problemu moglibyśmy walczyć o triumf, ale nadal jesteśmy bardzo zadowoleni – dodał.

Na pocieszenie Polakom pozostał triumf w stawce pucharu Abartha. W klasyfikacji ERC2 Poloński zakończył sezon na siódmym miejscu. W pucharze Abartha był czwarty.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News