Niemal sprinterskie dwa poranne odcinki specjalne ORLEN Rajdu Polski nie wprowadziły znaczących zmian w klasyfikacji generalnej imprezy, której przewodzi Aleksiej Łukjaniuk.
Zawodnicy w niedzielny poranek mieli do pokonania oes Mikołajki MAX o długości 9,34 km oraz gmina Mrągowo mierzący 15,55 km.
Spore różnice po sobotniej rywalizacji sprawiły, że kierowcy bardziej pilnują swoich pozycji niż atakują. Oznacza to, że prowadzący Łukjaniuk ma 34 sekundy zapasu nad Andreasem Mikkelsenem. Trzecie miejsce zajmuje duet ORLEN Team: Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Do liderów tracą ponad półtorej minuty. Załoga Skody jednocześnie przewodzi stawce RSMP.
Za wirtualnym podium sklasyfikowani są Wojciech Chuchała (+2:11,9), Nil Solans (+2:52,3) oraz Norbert Herczig (+3:10,0).
W stawce RSMP o najniższy stopień podium zaciekle walczą Grzegorz Grzyb i Adrian Chwietczuk. Na razie zwycięsko z tej batalii wychodzi wicemistrz Polski, ale jego przewaga wynosi jedynie 4,9 sekundy.