Sebastien Ogier i Julien Ingrassia perfekcyjnie wykorzystali błędy rywali i mimo że wczoraj musieli czyścić trasę, kończą sobotni etap jako liderzy Rajdu Sardynii.
Niemal wszyscy kierowcy zabrali ze sobą sześć twardych opon. Dani Sordo i Thierry Neuville postawili na cztery twarde i dwie miękkie.
OS13 Bortigiadas – Aggius – Viddalba 1 (14,70 km)
Odcinek wrócił do harmonogramu po przerwie trwającej od 2005 roku. Wąskie techniczne drogi nie dają chwili wytchnienia. W drugiej połowie trasy część dróg jest asfaltowych i zapewniają zmienny rytm. Do mety prowadzi strome spadanie.
Najszybszy był Sebastien Ogier, który zostawił za sobą Daniego Sordo (+3,8), Elfyna Evansa (+5,0) oraz Thierry’ego Neuville’a (+9,9). Piąty był Takamoto Katsuta (+14,8).
Po odcinku Francuza i Hiszpana dzieliło 21,3 sekundy. Trzeci Evans (+37,1) oddalił się od Neuville’a (+50,5).
Mówią po OS13
Sebastien Ogier: – Nie atakuję. Pojechałem czysto. To bardzo śliska próba. Miałem nowe notatki, a oes jest bardzo wąski. Trzymałem się linii.
Dani Sordo: – W pewnym momencie nie zrozumiałem notatek i trochę straciłem. Staramy się.
Elfyn Evans: – Jest sporo luźnej nawierzchni. Przyczepność jest bardzo słaba.
Thierry Neuville: – Nie mieliśmy żadnych momentów. Za nami dobry oes, ale tylne opony są za miękkie. Pod koniec przegrzewały się.
Takamoto Katsuta: – Jest sporo do czyszczenia. Jest sporo luźnych kamieni. Ci, którzy jadą przede mną mają jeszcze gorzej.
OS14 Sedini – Castelsardo 1 (13,03 km)
Po płynnych partiach przy farmach wiatrowych droga z czasem staje się bardziej wąska i techniczna. Po przejeździe asfaltowego łącznika zawodników czekają strome podjazdy z nawrotami i kamienistym podłożem. Oes jest skrócony w porównaniu do zeszłego roku o 1,7 km.
Kolejny oesowy triumf odniósł Sebastien Ogier. 1,8 sekundy do Francuza stracił Thierry Neuville, a 2,6 sekundy Elfyn Evans. Dani Sordo (+3,3) był czwarty, a Takamoto Katsuta (+7,2) piąty.
Po odcinku mistrz świata miał 24,6 sekundy przewagi nad Sordo i 39,7 nad Evansem. Czwarty był Neuville (+52,3), a piąty Katsuta (+2:17,5).
Mówią po OS14
Sebastien Ogier: – Wolę być w takiej pozycji jak teraz, ale to nadal ciężkie popołudnie. Opony bardzo się zużywają. Starałem się zachować płynność. Celem jest unikanie kłopotów.
Thierry Neuville: – Mam komplet twardych opon. Jechałem wściekle jak diabli, ale nie sądzę, by to wystarczyło. Powinienem być szybszy niż auta przede mną.
Elfyn Evans: – Na początku nie mogłem ocenić przyczepności. Powinniśmy być szybsi, ponieważ było sporo do czyszczenia. Nawet teraz było bardzo ślisko.
Dani Sordo: – Na początku szło nam dobrze, ale potem miałem wrażenie, że pojawia się podsterowność. Opony zużyły się. To było dziwne. W pewnym momencie podsterowność była bardzo duża. Nie wiem, co z tym zrobić.
Takamoto Katsuta: – Jest inaczej. W niektórych zakrętach przyczepność jest dobra, a potem nagle ją tracisz. Sprzątamy i to nowe doświadczenie dla nas. Jestem jednak zadowolony.
OS15 Bortigiadas – Aggius – Viddalba 2 (14,70 km)
Drugi przejazd próby okazał się ostatnim sobotnim oesem dla Daniego Sordo. Wicelider rajdu dachował Hyundaiem i20 Coupe WRC i został na odcinku. Problemy miał też Takamoto Katsuta, który stracił ponad minutę.
Najszybszy ponownie był Sebastien Ogier, który o 0,7 sekundy pokonał Elfyna Evansa. Oesowe podium uzupełnił Thierry Neuville (+8,8), za którym znalazł się Kalle Rovanpera (+16,2). Piąty był Teemu Suninen (+36,7).
W klasyfikacji generalnej czołową trójkę tworzyli Sebastien Ogier, Elfyn Evans (+40,4) i Thierry Neuville (+1:01,1).
OS16 Sedini – Castelsardo 2 (13,03 km)
Ostatni oes dnia najszybciej przejechał Elfyn Evans, a czołową piątkę skompletowali Sebastien Ogier (+1,5), Thierry Neuville (+2,0), Kalle Rovanpera (+16,5) oraz Teemu Suninen (+19,2).
Na koniec dnia Sebastien Ogier ma za sobą Elfyna Evansa (+38,9) i Thierry’ego Neuville’a (+1:01,6). Czwarty jest Takamoto Katsuta (+4:01,2).
Kolejne miejsce zajmują kierowcy w autach Rally2 i R5. Na piątym i szóstym miejscu sklasyfikowani są najlepsi w WRC2: Jari Huttunen (+8:09,6) i Mads Ostberg (+8:12,3). Kolejne miejsca zajmują najszybsi w WRC3: Yohan Rossel (+8:57,5), Pepe Lopez (+9:35,3), Jan solans (+9:45,0). Punktowaną dziesiątkę zamyka trzeci kierowca WRC2: Marco Bulacia (+10:13,1).
Martin Prokop w barwach PKN ORLEN zajmuje czwarte miejsce w WRC2. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, którzy powrócili do rywalizacji prezentowali dziś dobre tempo w WRC3 i na prawie każdym oesie wskakiwali do czołowej trójki. W klasyfikacji klasy są pod koniec dziesiątki.