Organizatorzy Rajdu Wysp Kanaryjskich uchylili dziś rąbka tajemnicy i zdradzili część załóg, które zgłosiły się do piątej rundy mistrzostw Europy.
Z aut klasy R5 ma skorzystać aż 40 duetów. Trzydzieści z nich ma być zgłoszonych do mistrzostw Starego Kontynentu. Do grona faworytów organizatorzy zaliczają Aleksieja Łukjaniuka (C3), Olivera Solberga (Polo), Gregoire’a Munstera (i20), Craiga Breena (i20) oraz Andreasa Mikkelsena (Fabia Rally2 Evo), który nieoczekiwanie pojawił się na liście zgłoszeń.
Czytaj też: M-Sport Fiesta Rally3 ujrzał światło dzienne. Nowe dzieło M-Sport Polska [VIDEO]
Były kierowca fabrycznego zespołu Volkswagena i Hyundaia po wygraniu Rajdu Węgier ma matematyczne szanse na tytuł mistrza Europy. Biorąc pod uwagę, że z końcowego rezultatu odejmowany jest najsłabszy rezultat, Norweg może pokusić się o niespodzianki. Co więcej Mikkelsen walczył już na Kanarach. W 2011 roku wywalczył szóste miejsce, a rok później był drugi. Lepszy okazał się jedynie Jan Kopecky, który pokonał Norwega na ostatnim oesie.
Na liście nie mogło zabraknąć także reprezentantów ORLEN Team: Mikołaja Marczyka i Szymona Gospodarczyka, którzy pojawią się w Skodzie Fabii Rally2 Evo. Zgłoszenie nadesłali także m.in. Erik Cais (Fiesta), Marijan Griebel (C3), Yoann Bonato (C3) oraz Adrien Forumaux (Fiesta).
W stawce pojawił się także aktualny mistrz Europy: Chris Ingram, który zaprezentuje się za kierownicą Renault Clio Rally5. Na liście nie brakuje również czołowych hiszpańskich kierowców: Pepe Lopeza (C3), Jose Antonio Suareza (Fabia) i Ivana Aresa (i20).
Rajd zaplanowano na ostatni weekend listopada. Oficjalną listę zgłoszeń poznamy w środę.