Załogi Hyundaia podwójnie otwierają klasyfikację generalną Rajdu Sardynii na koniec pierwszego etapu rywalizacji.
Gus Greensmith zabrał z serwisu pięć twardych opon, a Elfyn Evans i Pierre-Louis Loubet cztery twarde i dwie miękkie. Reszta stawki postawiła na zestaw 3+3.
OS5 Tempio Pausania 1 (12,08 km)
Oes jest identyczny jak przed rokiem. Pierwsze kilometry to wspinaczka na wysokości 680 m n.p.m., a następnie spadanie. W przeciwieństwie do innych oesów jest mało skrzyżowań, a tempo jest dość wolne. Łatwo można popełnić błąd.
Od kolejnego triumfu pętlę rozpoczął Ott Tanak. 4,9 sekundy za Estończykiem sklasyfikowano odkurzającego trasę Sebastiena Ogiera. Kolejne miejsca wywalczyli Thierry Neuville (+5,7), Elfyn Evans (+9,2) oraz Dani Sordo (+10,2).
Po odcinku Tanak miał już 23,6 sekundy zapasu nad rywalami. Na drugie miejsce wskoczył Ogier, który miał 3,5 sekundy zapasu nad Sordo. Czwarty był Neuville (+40,8), a piąty Evans (+50,7).
Mówią po OS5
Ott Tanak: – Myślałem, że trochę tu stracę. Czułem, że jadę naprawdę wolno, ale jazda była czysta. Czułem się lepiej niż w zeszłym roku, ale nie jestem zadowolony.
Sebastien Ogier: – Jest bardzo trudno. Nawierzchnia jest niesamowicie śliska. Dużo bardziej niż przed rokiem.
Thierry Neuville: – To za mało, ale pojawiło się sporo niespodzianek. Nie moge polegać na tym, co widzę, ale staramy się.
Elfyn Evans: – Jest bardzo ślisko. Nie spodziewałem się tego. Może miękkie opony byłyby tu lepsze, ale jest jak jest.
Dani Sordo: – Nawierzchnia jest bardzo luźna i to wolny oes. Samochód cały czas się ślizgał. Dbałem o opony, ponieważ jest gorąco i nie wiem, jak wyglądają.
OS6 Erula – Tula 1 (14,97 km)
W tym roku zawodnicy jadą skróconą wersję odcinka. Największe wyzwanie stanowią częste zmiany tempa, ale to te najwolniejsze partie zostały wykreślone. Drogi są wąskie i piaszczyste, a na niektórych partiach pokryte trawą. W środkowej części droga wiedzie między farmą wiatrową, gdzie do pokonania jest sporo skrzyżowań.
Dani Sordo przerwał dominację zespołowego kolegi i na oesie pokonał Otta Tanaka o 1,8 sekundy. Oesowe podium uzupełnił Sebastien Ogier (+7,3), który zostawił za sobą Thierry’ego Neuville’a (+7,9) i Elfyna Evansa (+8,3).
W klasyfikacji generalnej zespołowych kolegów dzieliło 25,3 sekundy. Trzeci Ogier tracił do Hiszpana 3,8 sekundy, Czołową piątkę uzupełniali Thierry Neuville (+46,9) oraz Elfyn Evans (+57,2).
Mówią po OS6
Dani Sordo: – Było w porządku. Cały czas trzeba myśleć o oponach. To szalone, ale gdy jedziesz dobrze i niczym się nie przejmujesz, robisz dobre czasy.
Ott Tanak: – Ten oes jest bardzo śliski. Dziś mamy szansę na zbudowanie pewnej przewagi.
Sebastien Ogier: – To najgorszy z odcinków. Spodziewam się, że dużo stracę, zwłaszcza w końcówce. Nie miałem przyczepności.
Thierry Neuville: – Nie mogłem obrócić auta w wąskiej bramie. Wrzuciłem luz i musiałem ponownie wbić bieg. Straciłem kilka sekund. Czułem, że pojechałem dobry oes bez błędów.
Elfyn Evans: – Nadal nie jest fantastycznie. Nie czuję się pewnie. Wydaje się, że jest nieco lepiej, ale nie jestem tam, gdzie chciałbym być.
OS7 Tempio Pausania 2 (12,08 km)
Dani Sordo ponownie popisał się najlepszym rezultatem. Hiszpan był o 0,3 sekundy szybszy od Otta Tanaka. Za dwójką Hyundaia sklasyfikowano trzech kierowców Toyoty: Elfyna Evansa (+3,5), Sebastiena Ogiera (+6,5) i Takamoto Katsutę (+9,3) Przed Japończyka wdarł się jeszcze Gus Greensmith (+7,5). Thierry Neuville uszkodził prawą tylną oponę i stracił 22,2 sekundy.
W klasyfikacji generalnej Tanak i Sordo dzielił 25 sekund. 35,3 tracił Ogier. Pecha Neuville’a wykorzystał Evans, który wskoczył na czwarte miejsce. Do zespołowego kolegi tracił 25,1 sekundy, a nad Belgiem miał 8,4 sekundy zapasu.
Mówią po OS7
Dani Sordo: – Rano na miękkich oponach samochód mocno się ślizgał. Teraz założyłem twarde opony i czułem o wiele pewniej, gdy pojawiła się przyczepność.
Ott Tanak: – Było dobrze. Na tym odcinku zaryzykowałem z oponami. Cieszę się, że to zadziałało. Mogliśmy zaoszczędzić miękkie opony.
Elfyn Evans: – Myślę, że po południu wszystko działa lepiej. Dzisiaj nie miałem takiego rytmu, jaki bym chciał, ale powoli go łapię. Musimy pracować i nie poddawać się.
Sebastien Ogier: – Dzisiaj zrobiłem, co mogłem. Jutro pozycja na drodze będzie bardzo ważna. Musimy dobrze przejechać ostatni oes.
Gus Greensmith: – Przed odcinkiem wprowadziłem drobną zmianę i wydaje się, że to pomogło. Samochód stał się bardziej stabilny.
Takamoto Katsuta: – Nie zgasiłem silnika, więc muszę być zadowolony! Byłem ostrożny. Łatwo można wypaść i w coś uderzyć. Mam nadzieję, że za rok będzie lepiej.
Thierry Neuville: – Czułem, jakbym przebił oponę. Starałem się utrzymać rytm, ale było sporo kamieni. Felga cały czas szarpała.
OS8 Erula – Tula 2 (14,97 km)
Zamykający dzień oes najszybciej przejechali Dani Sordo i Thierry Neuville. Trzeci Ott Tanak (+5,6) zapewnił Hyundaiowi oesowy triplet. Czwarty był Sebastien Ogier (+6,5), a piąty Elfyn Evans (+7,2).
Na koniec dnia Tanak ma 19,4 sekundy zapasu nad Sordo. Trzeci jest Ogier (+36,2). W walce o czwarte miejsce Evans (+1:02,0) wyprzedza Neuville’a (+1:03,2) i Katsutę (+1:26,1).
Mówią po OS8
Ott Tanak: – Tak samo było w Portugalii. Musimy być skoncentrowani. Miałem czysty przejazd i lepszą pozycję na drodze niż zawodnicy przede mną.
Dani Sordo: – Było w porządku. Jestem zadowolony. Na pierwszych oesach nie czułem się pewnie, ale teraz jest lepiej. Jest drugie miejsce, więc nie jest źle.
Sebastien Ogier: – Myślę, ze to był dla nas dobry dzień. Możemy być zadowoleni. Oczywiście nie było szans na walkę z Ottem, ale walka z Elfynem o Thierrym była czymś dobrym.
Elfyn Evans: – Nie jest wspaniale. Chcieliśmy więcej. Nadal tu jesteśmy, ale nie tak szybcy, jak chcieliśmy.
Thierry Neuville: – To nie był nasz dzień. Walczyliśmy na pierwszych oesach, ale potem mieliśmy problemy i dwa kapcie. Jechaliśmy środkiem drogi, w nic nie uderzyliśmy. Prawdopodobnie mogliśmy być przed Ogierem. Musimy sporo rzeczy poukładać.