Martin Prokop broniący barw ORLEN Team w WRC2 oraz Kajetan Kajetanowicz w WRC3 zaliczyli dobre starty Rajdu Portugalii. Za załogami trzy pierwsze odcinki specjalne.

W WRC2 możemy śledzić zacięty pojedynek trzech kierowców. Na razie zwycięsko wychodzi Esapekka Lappi, który ma 2,7 sekundy zapasu nad Nikołajem Griazinem i 5,5 sekundy przewagi nad Teemu Suninenem. Lider rywalizacji był najszybszy na drugim i trzecim odcinku, a Rosjanin na pierwszym. Pech dopadł m.in. Madsa Ostberga, który musiał zmieniać koło na jednym z odcinków.

Martin Prokop i Viktor Chytka w Fordzie Fiesta Rally2 rozpoczęli rywalizację od dziewiątego czasu. Następnie uzyskali ósmy rezultat, a pętlę zakończyli z szóstym wynikiem. Po trzech oesach daje im to szóste miejsce. Do podium tracą nieco ponad minutę.

Dzień w WRC3 perfekcyjnie rozpoczął Pepe Lopez, który został pierwszym liderem. Oes później Hiszpan uszkodził zawieszenie w swojej Skodzie. Wykorzystał to Jan Solans, który zapisał na swoje konto drugą próbę rajdu i objął prowadzenie. Hiszpan miał 8,3 sekundy zapasu nad Emilem Lindholmem i 15,2 sekundy przewag nad Chrisem Ingramem.

Ostatni oes pętli najszybciej przejechał Nicolas Ciamin, który był o 5,5 sekundy lepszy od Jana Solansa i o 7,5 sekundy od Emila Lindholma. W klasyfikacji klasy Solans ma 10,3 sekundy zapasu nad Lindholmem. Trzeci jest Ingram (+18,2).

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak rozpoczęli rywalizację od siódmego rezultatu. Na drugim i trzecim oesie zostali sklasyfikowani na piątej pozycji. Biało-czerwonej załodze daje to jak na razie czwarte miejsce. Do lidera tracą 25,5 sekundy, a do podium 7,3 sekundy. 0,1 sekundy za Polakami jest Yohan Rossel, a 3,4 sekundy traci Armindo Araujo.