Czy któregoś dnia po raz kolejny w historii Formuły 1 bracia będą ścigać się razem w królowej sportów motorowych jak kiedyś bracia Schumacher? Jeżeli plany Arthura Leclerca pójdą zgodnie z planem to tak.
18-latek nie ukrywa, że chce spełnić marzenia tak samo jak swój brat i któregoś dnia wsiąść do bolidu Formuły 1. Monakijczyk nie ukrywa, że w głębi serca liczy na to, że w niedalekiej przyszłości otrzyma szansę testów w Formule 1. W tym roku dołączył do juniorskiego programu Saubera, który powiązany jest z zespołem Alfy Romeo. Szanse na taki scenariusz są zatem bardzo realne.
Arthur Leclerc: Najważniejsze jest pozostanie cały czas spokojnym, co nie jest dla mnie naturalne. Zobaczymy jak wszystko się ułoży, ale w tej chwili test bolidu Formuły 1 nie jest w moich głównych planach. Liczę na to, ale moja koncentracja spoczywa głównie na Formule 4.
Brat Charlesa Leclerca nie chce odnosić się do tego, czy jego brat będzie w stanie w tym sezonie powalczyć o mistrzostwo F1. Jego zdaniem jest zbyt wcześnie, aby o tym mówić.